O wicepremierze, ministrze obrony narodowej i prezesie Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysławie Kosiniaku-Kamyszu Michał Dworczyk mówił w wywiadzie dla "Wprost".
Michał Dworczyk odpowiada Kosiniakowi-Kamyszowi: Dlaczego do tej pory nic nie zrobił w tej kwestii?
Polityk PiS został zapytany o zarzuty skierowane kilka miesięcy temu przez szefa MON pod adresem rządu Zjednoczonej Prawicy o niewłaściwe uzbrojenie żołnierzy.
– Ten problem nie wziął się oczywiście wczoraj. Ale pan premier Kosiniak-Kamysz jest ministrem już od ponad pół roku. Dlaczego do tej pory nic nie zrobił w tej kwestii? – zapytał w odpowiedzi. Dworczyk przyznał jednak, iż "przy wszystkich pozytywnych, rewolucyjnych wręcz zmianach" wprowadzonych przez rząd PiS – np. zakupy sprzętu dla wojsk lądowych, to była jedna z tych rzeczy, której nie udało się nam zrobić.
Polityk tłumaczył, że to jego ugrupowanie rozpoczęło największą po II wojnie światowej reformę armii. Wymieniał tu takie aspekty, jak zakupy sprzętu i wprowadzenie nowych systemów uzbrojenia. – Ale zapóźnienia sięgały wielu dekad i nie ze wszystkim zdążyliśmy – dodał.
Dworczyk o Kosiniaku-Kamyszu: Paraliżuje go strach przed Tuskiem
Pytany o ocenę Władysława Kosiniaka-Kamysza na stanowisko ministra obrony narodowej, Michał Dworczyk przyznał, iż cieszy się, że w obecnej koalicji to właśnie ludowcom przypadł ten resort. – Z tymi politykami można przynajmniej prowadzić jakąś merytoryczną rozmowę. Natomiast również popełniają błędy, a niektóre z nich są skandaliczne, jak te, o których przed chwilą rozmawialiśmy – podkreślił.
Odnosząc się do samego szefa MON, powiedział, że wierzy w jego dobre intencje. – Natomiast uważam, że podstawowym problemem pana premiera Kosiniaka-Kamysza jest jego strach przed Donaldem Tuskiem. To paraliżuje wiele jego działań – ocenił.
Czytaj też:
Chcą odsunąć Kosiniaka-Kamysza? Posłowie PiS mówią o "dziwnym zjawisku"Czytaj też:
Żołnierze strzelali na granicy. Pojawiła się nowa wersja zdarzeńCzytaj też:
MON zdecydowało. Nowe zadanie dla Żandarmerii Wojskowej