Politycy dorabiają poza Parlamentem Europejskim. Oto rekordzista

Politycy dorabiają poza Parlamentem Europejskim. Oto rekordzista

Dodano: 
Były premier Marek Belka
Były premier Marek Belka Źródło:PAP / Mateusz Marek
36 z 52 polskich europosłów miniowej kadencji wykazało dodatkowe dochody. Rekordzistą jest Marek Belka – wynika z oświadczeń majątkowych.

Podstawowa pensja europosła wynosi ok. 34 tys. zł netto miesięcznie, co daje ponad 400 tys. zł rocznie.

W kwietniu eurodeputowani mijającej kadencji złożyli po dwa oświadczenia majątkowe: za 2023 r. i za pierwsze miesiące 2024 r. W 2023 r. 36 z 52 polskich europosłów zgłosiło dodatkowe dochody, które uzyskali poza Parlamentem Europejskim – podał dziennik "Rzeczpospolita".

Pensja europosła to za mało

Rekordzistą jest Marek Belka, który do europarlamentu dostał się w 2019 r. z list Koalicji Europejskiej, ale w tegorocznych wyborach nie uzyskał ponownie mandatu, startując z komitetu Lewicy. W ubiegłym roku były premier wykazał 665,5 tys. zł dochodu uzyskanego poza Parlamentem Europejskim. Belka, oprócz emerytury w ZUS, otrzymuje też emeryturę w dolarach z racji pełnienia w przeszłości funkcji w Organizacji Narodów Zjednoczonych. W przypadku Janusza Lewandowskiego (Koalicja Obywatelska) łączna wartość emerytur to 233,1 tys. zł. Dostaje je zarówno w złotych, i w euro z racji pełnienia w przeszłości funkcji komisarza Unii Europejskiej.

Jednym z głównych źródeł dodatkowego przychodu dla polskich europosłów jest najem nieruchomości. Rekordzistką jest Magdalena Adamowicz (Koalicja Obywatelska), która uzyskała z tego tytułu w 2023 r. aż 201,3 tys. zł. "W 2023 r. zgarnęła bowiem też m.in. 57 tys. zł z racji zasiadania w radzie nadzorczej spółki Transrem Gdańsk, 94,5 tys. zł z racji umów o pracę na Uniwersytecie Gdańskim i w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu oraz 63,9 tys. zł za członkostwo w radzie nadzorczej Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych. 223,4 tys. zł przyniósł jej zaś dochód ze sprzedaży akcji. Łącznie spoza Parlamentu Europejskiego na jej konto wypłynęło więc 651,2 tys. zł. To tylko o 14,3 tys. zł mniej, niż otrzymał Marek Belka" – czytamy. Były premier poza emeryturami otrzymał także 231,5 tys. zł za zasiadanie w radzie nadzorczej Polion SA, 47,7 tys. zł za wykłady w Centrum Europejskim Natolin oraz 122 tys. zł dochodu w ramach prowadzenia firmy M Consulting.

Działalność konsultingowa jest też dodatkowym źródłem dochodu dla innego byłego premiera, Leszka Millera (219 tys. zł przychodu i 99 tys. zł dochodu).

"Własną działalność o nazwie Tofra prowadził też były napastnik reprezentacji Polski i europoseł Koalicji Europejskiej Tomasz Frankowski. W 2023 r. dała mu aż 656 tys. zł przychodu, jednak tylko 51 tys. zł dochodu" – napisała "Rz". Europoseł PiS Tomasz Poręba wykazał 40 tys. euro z tytułu spółki o profilu turystycznym. Karol Karski z PiS otrzymał z Uniwersytetu Warszawskiego 96,1 tys. zł, a z WSE w Białymstoku – 27,8 tys. zł. Z kolei Ryszard Czarnecki, który spędził w europarlamencie cztery kadencje, zarobił w 2023 r. 177 tys. w Polskim Związku Piłki Siatkowej. Patryk Jaki z Suwerennej Polski podał w oświadczeniu majątkowym 40 tys. zł wpływów z serwisu YouTube.

Czytaj też:
"W Parlamencie Europejskim posłowie po dachu chadzali i nikt nie robił z tego problemu"
Czytaj też:
Współtworzył partię z Biedroniem, a teraz nazywa go "zerem". "Mam na to argumenty"
Czytaj też:
Nowe twarze w Sejmie. Posłowie złożyli ślubowanie

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także