W środę rozpocznie się posiedzenie Sejmu. Zgodnie z planem obrady miały potrwać do piątku, jednak w związku z sytuacją związaną z powodzią rządzący zaproponowali, aby wyznaczyć na wtorek dodatkowy dzień posiedzenia. Decyzję w tej sprawie musi zatwierdzi Prezydium Sejmu i zaopiniować Konwent Seniorów.
Hołownia chce specjalnej komisji ds. ustawodawstwa po powodzi
O szczegółach prac posłów w najbliższych dniach mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej marszałek Szymon Hołownia.
– Wtorek – dodatkowy dzień posiedzenia Sejmu po to, żebyśmy mogli w rzetelny sposób pochylić się nad ustawą powodziową, która dzisiaj wyjdzie z rządu – powiedział Hołownia i zapowiedział: "Żebyśmy to zrobili dobrze, zaproponuję dzisiaj powołanie w Sejmie specjalnej komisji ds. ustawodawstwa, które będzie pomagało walczyć ze skutkami powodzi".
Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że na praktycznie każdym zbliżającym się posiedzeniu Sejmu, będzie jakaś ustawa dotycząca odbudowy Polski po powodzi. – Bo ten proces będzie trwał miesiącami, a być może nawet latami – podkreślił.
– Zaproponuję Prezydium Sejmu, żeby komisja była komisją średnią. Chodzi o jej wielkość. Komisja średnia to komisja licząca 30 posłów – tłumaczył marszałek. Zapowiedział tu, że zostaną do niej skierowane: projekt rządowy i projekt Prawa i Sprawiedliwości w sprawie powodzi.
Limit pytań w debacie na temat powodzi. Hołownia: Mam do tego prawo
Zgodnie z informacją podaną wcześniej przez premiera Donalda Tuska, w środę o godzinie 18.00 rząd przedstawi posłom informację ws. działań na terenach objętych powodzią. Hołownia zauważył, że debata po niej może być długa.
– Specjalnie zaproponuję, żeby to było po 15 minut każdy z klubów, ale też chcę państwa od razu uprzedzić, że złożę propozycję limitowania pytań akurat w tej debacie, do czego mam prawo – powiedział Hołownia i wyjaśnił: "Dlatego że uważam, że my cały czas przez wszystkie te 4 dni posiedzenia powinniśmy zrobić wszystko, będę tego pilnował, na ile będę w stanie, żeby nie robić politycznego show tam, gdzie jest ludzka tragedia".
Czytaj też:
Miliardy na pomoc dla powodzian. Tusk podał konkretną kwotęCzytaj też:
Niemcy i Turcy pomogą powodzianom. Tusk: Dobro wraca