,,W Warszawie powinien obowiązywać bilet roczny - gwarantujący zniżki posłom, którzy non-stop korzystają z komunikacji miejskiej" - napisał na Twitterze kandydat Platformy Obywatelskiej.
O zaskakującej deklaracji natychmiast zaczęły pisać polskie media. Propozycję Trzaskowskiego skomentował również największy rywal kandydata PO do urzędu prezydenta Warszawy – Patryk Jaki.
Sam Trzaskowski przekonuje, że jego wpis wynikał z pomyłki i nigdy nie zamierzał wprowadzać specjalnych zniżek dla posłów. "W tłoku w metrze warszawskim popełniłem czeski błąd" – napisał na Twitterze, dodając, że zniżki mają dotyczyć mieszkańców stolicy.
twitterCzytaj też:
100-złotowy bilet miesięczny na całą komunikację miejską dla rodziny. Kolejne zobowiązanie Patryka JakiegoCzytaj też:
Wpadka Trzaskowskiego ws. Pomnika Katyńskiego. "Mówiąc zupełnie wprost, nie znam sprawy"