Po ostrych słowach pod adresem protestujących w Sejmie rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych, na posła Jacka Żalka spadła fala krytyki. Kilka dni temu, polityk przyszedł do Sejmu z kwiatami i przeprosił protestujących.
Padło słowo "przepraszam"
– Są to wypowiedzi, które nie powinny paść, ale na szczęście osoby te zreflektowały się, zdystansowały, przeprosiły. Nie chcę porównywać tego z wypowiedziami, które miały miejsce w poprzedniej kadencji Sejmu. I wtedy słowa przeprosin nie padały – komentował całą sytuację Karol Karski. – Jeśli padają nawet w złych emocjach tego typu słowa, powinno mieć miejsce słowo „przepraszam” – dodał polityk.
– W koalicji Zjednoczonej Prawicy Jacek Żalek reprezentuje partię pana Jarosława Gowina i myślę, że Jarosław Gowin powinien podjąć decyzje w tym zakresie – podkreślił europoseł PiS, pytany o możliwość ukarania posła Żalka za słowa o protestujących w Sejmie.
Czytaj też:
Poseł Żalek przeprasza rodziców protestujących w Sejmie