– W dniu dzisiejszym funkcjonariusze policji zawnioskowali do nas o wszczęcie poszukiwań listem gończym, uzasadniając ten fakt, tę prośbę faktem ukrywania się podejrzenia. Prokurator Piotr Woźniak po zapoznaniu się z tą dokumentacją, z tymi ustaleniami, wszczął w dniu dzisiejszym poszukiwania Marcina Romanowskiego listem gończym, albowiem poszukiwany ukrywa się. Jest to chyba pierwszy przypadek w Polsce, iż poszukiwany listem gończym jest poseł bieżącej kadencji, były wiceminister sprawiedliwości – przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
List gończy pojawił się na stronie Komendy Stołecznej Policji.
"Policjanci Komendy Stołecznej Policji, na podstawie listu gończego wydanego przez Prokuraturę Krajową poszukują Marcina Romanowskiego. Mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania. Jeśli rozpoznajesz osobę ze zdjęcia, skontaktuj się z policjantami z Komendy Stołecznej Policji, tel. 47 7237657, 47 7237893, numerem alarmowym 112 lub z najbliższą jednostką Policji" – czytamy w opublikowanym komunikacie.
"Romanowski wyłączył telefon, nie loguje się do sieci"
Rzecznik poinformował, że przesłanką do wydania listu gończego była kwestia nieustalenia miejsca pobytu. Prok. Nowak przyznał, że policja nie zna miejsca pobytu podejrzanego. Jak dodał, wystawienie listu gończego zwiększa wachlarz możliwości, jakie ma policja w poszukiwaniach.
– Mam też zgodę na podanie informacji, że podejrzany Marcin Romanowski od 6 grudnia wyłączył telefony, do sieci się nie loguje i znanych nam telefonów nie używa. To też było przesłanka do tego, że mamy do czynienia z intencjonalnym ukrywaniem się podejrzanego — stwierdził.
Rzecznik został zapytany, czy Romanowski przebywa w Polsce. – Wiemy, że nie kupił biletów, wiemy, że nie wyleciał z Polski samolotem, że nie przekroczył granicy strefy Schengen – stwierdził w odpowiedzi.
Czytaj też:
Policja szuka Romanowskiego. Poseł opublikował serię wpisów na XCzytaj też:
Gdzie jest Marcin Romanowski? Jest komentarz adwokata polityka