Chodzi o wydarzenia z sierpnia 2023 r. Wtedy to Adam Niedzielski ujawnił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że jeden z lekarzy z Poznania wystawił dla siebie receptę na leki z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Szef resortu zdrowia został wówczas oskarżony przez opozycję i środowisko lekarskie o złamanie prawa (chodziło o tajemnicę lekarską), a Naczelna Izba Lekarska zapowiedziała, że złoży do prokuratury zawiadomienie w tej sprawie.
Wszystko zaczęło się od innego wpisu ministra, w którym zdementował informacje przekazane przez TVN24. Według relacji stacji, pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez dwa dni recept na leki przeciwbólowe. Minister stwierdził, że jeden z lekarzy, który wystąpił w materiale stacji, wystawił dla siebie receptę na leki z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Piotr Pisula, bo o tego lekarza chodzi, zażądał od Niedzielskiego przeprosin oraz wpłaty 100 tys. zł na rzecz hospicjum.
Niedzielski nie przyznał się do zarzucanego czynu
Po kilku dniach medialnej wrzawy minister podał się do dymisji. Stracił również miejsce na listach PiS w wyborach do Sejmu.
O skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko byłemu ministrowi zdrowia poinformowała 25 września br. Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jak przekazano, dotyczy on przekroczenia uprawnień polegających na ujawnieniu tajemnicy służbowej w postaci wrażliwych danych osobowych. Czyn ten zagrożony jest karą trzech lat pozbawienia wolności.
Niedzielski usłyszał zarzuty w tej sprawie w maju br. Jak wówczas informowano, nie przyznał się on do zarzucanego czynu i odmówił składania wyjaśnień.
Nie tylko kara więzienia w zawieszeniu
W piątek Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zapadł wyrok w tej sprawie. Adam Niedzielski został skazany na trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Na tym jednak nie koniec. Były minister zdrowia musi zapłacić pięć tysięcy złotych zadośćuczynienia i pokryć koszty sądowe.
Wyrok został podany do publicznej wiadomości. Orzeczenie nie jest prawomocne.
Czytaj też:
Jest możliwość, że podatnicy nie zapłacą kary za NiedzielskiegoCzytaj też:
Olbrzymia kara dla Niedzielskiego. Zapłacą podatnicy