"Obniżka pensji jest niezgodna z konstytucją". Samorządowcy buntują się przeciwko decyzji PiS

"Obniżka pensji jest niezgodna z konstytucją". Samorządowcy buntują się przeciwko decyzji PiS

Dodano: 
Ratusz
Ratusz
Samorządowcy buntują się przeciwko decyzji PiS! Prezydenci nie chcą oddać pieniędzy - donosi dzisiejszy "Super Express". Chodzi o przepisy obniżające uposażenia wójtów, burmistrzów, czy prezydentów miast o 20 proc., które mają wejść w życie od 1 lipca.

"Obniżka pensji jest niezgodna z konstytucją" – podkreśla w rozmowie z "Super Expressem" Joanna Proniewicz, rzecznik Związku Miast Polskich. Do związku sprzeciwiającego się decyzji Prawa i Sprawiedliwości należą m.in. Warszawa, Kraków i Gdańsk.

Nowe przepisy mają wejść w życie już 1 lipca. Jak się jednak okazuje w praktyce obniżenie pensji samorządowcom może nie być tak prosta. "Wystarczy, że rada powiatu lub sejmik nie zbierze się do jesiennych wyborów i nie podejmie uchwały w sprawie obniżek pensji. Wtedy o obniżce teoretycznie może zdecydować wojewoda. Tyle że zawsze można odwołać się do sądu od jego decyzji, a pieniądze wciąż będą płynąć do lokalnych włodarzy" – pisze "Super Express".

Samorządowcy nie zamierzają odpuszczać. – Byliśmy już m.in. u Andrzeja Dudy, zamówiliśmy też opinię prawną. Cały czas walczymy – w rozmowie z "Super Expressem" podkreśla rzecznik Związku Miast Polskich.

Niezadowolenia decyzją o obniżeniu pensji nie kryje kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Białegostoku Jacek Żalek. – Nieodpowiedzialna postawa niektórych polityków sprawiła, że stajemy przed politycznym szantażem – podkreślił.

Źródło: se.pl
Czytaj także