Premier Donald Tusk wystąpił na konferencji "Polska. Rok przełomu". Mówił o zagadnieniach gospodarczych. Zapowiedział, że kluczem strategii rządu mają być inwestycje.
– Rok 2025 będzie rokiem przełomu. Rokiem pozytywnego przełomu, na który czekaliśmy tak długo. Po tych wszystkich dramatycznych doświadczeniach, jakie dotknęły nasz kraj, kontynent, cały świat, kiedy wspominamy pandemię, która miała też bezpośredni wpływ na gospodarki całego świata, w tym w Polsce, wszyscy czekaliśmy na dobre wieści, z takim utęsknieniem na ten wielki zastrzyk energii, jaki dają nam ludzie, którzy wierzą we własne siły, własne możliwości – powiedział szef rządu.
Tusk: Polska. Rok przełomu
Premier przypomniał, że rok 2025 to rok tysiąclecia pierwszej polskiej koronacji. – Chodzi o to, żeby wrócić do tej wielkiej odwagi, wielkiego marzenia, jakie cechowało wówczas 1000 lat temu Bolesława Chrobrego i żeby na nowo uwierzyć w coś, co jest możliwe, co jest w zasięgu ręki i zależy od nas samych – mówił polityk.
Tusk wyraził twierdzenie, że jest możliwe przegonienie innych państw. – Do tej pory marzyliśmy o tym, żeby doganiać najbardziej rozwinięte kraje. Żeby doganiać najdostatniejsze społeczeństwa. A dzisiaj chyba jest ten moment, kiedy możemy powiedzieć, że to jest możliwe, tu, nad Wisłą, w Polsce, żeby przegonić tych, którzy jeszcze stosunkowo niedawno patrzyli czasami na nas trochę z góry, trochę ze współczuciem, często z solidarnością – mówił szef Rady Ministrów.
– Dzisiaj to światło w Europie, ono jest widoczne głównie stąd, z Warszawy, z Polski, z każdej polskiej firmy, z każdego polskiego domu – kontynuował.
Premier zapowiada inwestycje
– Rok przełomu to prosta strategia. Właściwie najprostsza z możliwych. To są inwestycje, inwestycje, inwestycje. Te inwestycje są już faktem – starał się przekonywać premier.
– W Polsce inwestycje w roku 2025 to będzie ponad 650 miliardów złotych – oznajmił. – Jesteśmy przekonani w rządzie, że to ostrożny szacunek. Dzisiaj mógłbym powiedzieć, że bliżej 700 mld zł i to kwota rekordowa, takiej kwoty nie było jeszcze w historii polskiej gospodarki – kontynuował.
Big Tech i energetyka
Donald Tusk twierdził, że w Polsce będzie prowadzona deregulacja gospodarki i mają zostać zagwarantowane lepsze warunki do prowadzenia biznesu. Oświadczył, że trwają rozmowy z gigantami technologicznymi. – Szefowie Microsoft i Google'a będą w najbliższych dniach moimi gośćmi w Polsce. Będziemy dopinali ich plany inwestycyjne – zapowiedział.
Premier powiedział, że "wielka strategia" zakłada rekordowe inwestycje w zakresie energetyki. Podkreślił, że energia musi być tańsza i potrzebne są "stabilne źródła energii" na długie lata.
– Jesteśmy po decyzji o budowie pierwszej elektrowni jądrowej. Jesteśmy także po decyzji, aby umożliwić, będzie to wymagało zaangażowania prywatnego kapitału, bo nie wszystko z publicznych pieniędzy będziemy gotowi finansować, także do wskazania drugiej, potencjalnej lokalizacji na drugą elektrownię jądrową – powiedział polityk.
180 miliardów zł na kolej
Tusk zapowiedział inwestycje w infrastrukturę transportową. Mowa była o portach i kolei. – Do roku 2032 zainwestujemy w polską kolei 180 miliardów złotych i to nie jest inwestycja odłożona w czasie, te inwestycje już się zaczęły, trwają. Między innymi ich zadaniem będzie też umożliwienie budowy zarówno elektrowni jądrowej tam na północy jak przede wszystkim obsługę portów – powiedział.
twitterCzytaj też:
Brzoska dostał propozycję od Tuska. "To niech pan się za to weźmie"