Zdarzenie miało miejsce na ul. Jaskółczej w Gdańsku, gdzie policja znalazła rannego mężczyznę. Natychmiast udzielono mu pomocy i wezwano lekarzy. Napastnika nie było już jednak na miejscu, więc policjanci rozpoczęli poszukiwania.
Uwagę funkcjonariuszy zwrócił jeden z mężczyzn, który wsiadał do zaparkowanego nieopodal samochodu. Policjanci próbowali go zatrzymać i zadać kilka pytań, ale mężczyzna nie reagował na ich polecenia i potrącił jednego z nich.
Policja natychmiast podjęła pościg i wkrótce ujęła podejrzanego.
Czytaj też:
Zamiast mandatu pouczenie. Rusza włoski strajk policjantówCzytaj też:
Palił się w radiowozie. Oskarżeni są policjanci
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda