Dodatkowy zarobek b. rektora Collegium Humanum. Ujawniono kwotę

Dodatkowy zarobek b. rektora Collegium Humanum. Ujawniono kwotę

Dodano: 
Budynek Collegium Humanum
Budynek Collegium Humanum Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Zakończyła się kontrola radnych we Wrocławskim Parku Technologicznym. Okazało się, że spółka zatrudniała byłego rektora Collegium Humanum. Wiadomo, ile zarobił Paweł Cz.

W listopadzie ub. r. prezydent Wrocławia Jacek Sutryk usłyszał w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej w Katowicach zarzut dotyczący wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum za uzyskanie dyplomu tej uczelni, a także posługiwania się tym nielegalnie uzyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób 230 tys. zł.

Co zrobił Jacek Sutryk? Jasne stanowisko prokuratury

Prokuratura zastosowała wobec Sutryka wolnościowe środki zapobiegawcze.

– Jacek S. [jest zgoda na publikację wizerunku i danych osobowych – przy. red.] stoi pod zarzutem wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum i była to łapówka wręczona za to, aby Jacek S. otrzymał dyplom studiów podyplomowych MBA, mimo że tych studiów nie ukończył – powiedział dziennikarzom naczelnik śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej Tomasz Tadla.

Jak dodał, "po uzyskaniu tego dyplomu [Sutryk] posłużył się nim w kilku podmiotach samorządowych. Wiedząc, że jest to dokument niezbędny, aby zasiadać w radach nadzorczych, wyłudził łącznie ponad 230 tys. zł".

Kontrola radnych. Padły konkretne kwoty

Wrocławscy radni, a jednocześnie członkowie stowarzyszenia Akcja Miasto Jakub Nowotarski i Jakub Janas przekazali we wtorek, że ich kontrola potwierdza wcześniejsze doniesienia prokuratury.

– Mamy dowody na to, że Paweł Cz. rzeczywiście był zatrudniony w WPT. Trwało to 25 miesięcy, za co zarobił 75 tysięcy złotych – poinformowali rozmówcy Radia Zet.

Radni ustalili, że Paweł Cz. został zatrudniony we Wrocławskim Parku Technologicznym w ramach umowy-zlecenia. Łącznie było pięć podobnych umów obejmujących okres od 1 czerwca 2020 roku do 30 czerwca 2022 roku.

– Według treści umów, rektor świadczył usługi doradcze. Pytaliśmy też o różnego rodzaju dokumenty, które mogłyby potwierdzić, że Paweł Cz. w ogóle wykonał jakąś pracę. Spółka takich dokumentów nie miała – podkreśla Jakub Nowotarski.

Radni poprosili o udostępnienie im dokumentów w lutym. Wrocławski Park Technologiczny wysłał jednak do prokuratury zapytanie, czy może wspomniane dane pokazać. Prokuratura Krajowa wyraziła zgodę, ale radni musieli czekać na wgląd do umów.

Czytaj też:
Afera Collegium Humanum. Zatrzymano byłych komendantów straży pożarnej
Czytaj też:
Dziennikarz TVN dał zaliczenie Sutrykowi na Collegium Humanum?

Źródło: Radio Zet / DoRzeczy.pl
Czytaj także