Nowe ustalenia w sprawie tragedii rodziny Anne Frank przypominają, jak niewiele zrobiła Ameryka w czasie wojny, by pomóc Żydom.
W dniu 13 stycznia 1944 r. na biurko Henry’ego Morgenthau Jr., sekretarza skarbu USA, trafił dokument „Osobisty raport dla sekretarza w sprawie przyzwolenia tego rządu na mordowanie Żydów”. Przygotowali go urzędnicy resortu skarbu, którzy z przerażeniem odkryli, że Departament Stanu od lat torpeduje próby pomocy europejskim Żydom – takie jak przesyłanie im środków finansowych przez amerykańskie organizacje żydowskie – a także utrudnia nagłaśnianie informacji o Zagładzie. Morgenthau, sam z pochodzenia Żyd, przekazał raport Rooseveltowi.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.