Trzaskowski "poległ". "Był zmęczony, jak pijany płotu się trzymał"

Trzaskowski "poległ". "Był zmęczony, jak pijany płotu się trzymał"

Dodano: 
Debata prezydencka w TVP
Debata prezydencka w TVP Źródło: Zrzut ekranu z TVP Info
Rafał Trzaskowski poległ na debacie w TVP. Był zmęczony, jak pijany płotu się trzymał – uważa Piotr Gliński, były wicepremier z PiS.

W poniedziałek w TVP odbyła się debata, ostatnia przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, która zostanie przeprowadzona w najbliższą niedzielę, 18 maja. Debatę prowadzili: Dorota Wysocka-Schnepf (TVP), Radomir Wit (TVN24) oraz Piotr Witwicki (Polsat News).

W debacie wzięli udział wszyscy zarejestrowani kandydaci na prezydenta: Artur Bartoszewicz, Magdalena Biejat, Grzegorz Braun, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Maciej Maciak, Sławomir Mentzen, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski, Rafał Trzaskowski, Marek Woch i Adrian Zandberg.

"Jak pijany płotu się trzymał". Gliński o debacie w TVP

Poseł PiS Piotr Gliński, były wicepremier i były minister kultury, ocenił we wtorek w Polsat News, że "większość kandydatów starała się w różnej lidze i na różnym poziomie przedstawiać merytorycznie". Poza różnymi politycznymi czy agresywnymi wstawkami było to chyba ciekawe – powiedział, zaznaczając, że była to już piąta debata w tej kampanii.

– Jeśli nie mam mówić o Karolu Nawrockim, który dla mnie jest tam najbardziej wiarygodnym i poważnym politykiem, to prawie wszyscy – z pewnymi wyjątkami, bo wszyscy wiemy, kto tam poległ wczoraj – stanęli na wysokości zadania – stwierdził Gliński.

Dopytywany, kto "poległ", odparł: – Trzaskowski, który wyraźnie był zmęczony. Najpierw próbował agresywnie zaatakować, i to sprawą brudną. Wracał do tego, jak pijany płotu się trzymał, nie mając za bardzo żadnych innych argumentów – przekonywał polityk PiS.

twitter

"Trzaskowski w niektórych kwestiach wypowiadał się jak Kaczyński"

Jego zdaniem "my nie za bardzo wiemy, kim on (Trzaskowski – red.) jest, bo wczoraj w niektórych kwestiach wypowiadał się jak Jarosława Kaczyński, mówiąc o obronności, że on budował mur (na granicy z Białorusią – red.), że jest przeciwko Putinowi".

Na uwagę, że skoro Trzaskowski mówi jak Kaczyński, to PiS powinien się cieszyć, Gliński odpowiedział: – Komedia. Cieszyłbym się, gdybym nie wiedział, że brak wiarygodności to największe obciążanie dla polityka.

Czytaj też:
Tajemnicza koperta dla Nawrockiego. "Przeczyta pan i zobaczy"
Czytaj też:
Wewnętrzny sondaż KO. Sztabowcy Trzaskowskiego zaskoczeni wynikiem Nawrockiego

Opracował: Damian Cygan
Źródło: TVP / Polsat News
Czytaj także