Przy delikatnie uśmiechniętym obliczu kandydata Koalicji Obywatelskiej na białym tle jest okienko przypominające to, jakie mamy na kartach głosowania. Okienko jest przekreślone tak, jak zaznacza się głos wyborczy. Pod okienkiem jest napis "wybieram przyszłość".
Obok na czarnym tle widzimy oblicze jego kontrkandydata. Okienko przy wizerunku Karola Nawrockiego i napisie "wybieram przeszłość" jest puste.
Z kolei "Polityka" napisała na jedynce swojego wydania "1 czerwca. Naprzód albo nawrót". Na zdjęciu jest Rafał Trzaskowski wraz z żoną w trakcie jednego ze spotkań wyborczych.
Trzaskowski vs. Nawrocki. Ostra końcówka kampanii prezydenckiej
Na finiszu kampanii prezydenckiej sztaby wyborcze obydwu pozostałych na placu boju kandydatów mobilizują swoich wyborców i starają się pozyskać głos elektoratów kandydatów z pierwszej tury oraz tych, którzy nie wzięli wówczas udziału w głosowaniu.
W środę komitet popierający Karola Nawrockiego wystosował specjalną odezwę. Obaj kandydaci spotykają się z wyborcami na ostatnich wiecach. Rafał Trzaskowski był m.in. w Kluczborku, gdzie wygłosił dość zaskakujące twierdzenie na temat historii Rzeczypospolitej.
Jednocześnie w części mediów dominuje temat artykułu Andrzeja Stankiewicza i Jacka Harłukowicza pt. "Karol Nawrocki i tajemnice Grand Hotelu". Politycy koalicji wzywają Nawrockiego, żeby wystąpił na drogę sądową w trybie wyborczym, jeżeli twierdzi, że tekst zawiera nieprawdę. Szef IPN podejmuje kroki sądowe, ale nie w trybie wyborczym.
Z kolei PiS złożyło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska oraz rzecznika MSWiA.
Czytaj też:
Pierwszy taki sondaż. Polacy wybrali między Nawrocką a TrzaskowskąCzytaj też:
Braun apeluje do Nawrockiego. "Piekło ryknie, ale naród polski będzie z panem"
