"Przed końcem kadencji". Prezydent składa obietnicę dotyczącą Ukrainy

"Przed końcem kadencji". Prezydent składa obietnicę dotyczącą Ukrainy

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Andrzej Duda i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP / Albert Zawada
Prezydent Andrzej Duda poinformował prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że odwiedzi Ukrainę przed końcem swojej kadencji.

Według biura prasowego Zełenskiego, kwestia ta została omówiona na spotkaniu obu prezydentów w Wilnie – podaje portal Europejska Prawda.

"Andrzej Duda zapewnił o swoim konsekwentnym poparciu dla członkostwa Ukrainy w UE i NATO" – czytamy.

Obaj prezydenci rozmawiali o stosunkach dwustronnych, działaniach dyplomatycznych oraz konieczności wywierania nacisków na Rosję w celu osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju.

Duda złoży wizytę na Ukrainie przed końcem kadencji. Zełenski reaguje na wynik wyborów prezydenckich w Polsce

Zełenski zaprosił także Dudę do odwiedzenia Ukrainy. Według ukraińskich mediów polski prezydent złożył obietnicę, że przybędzie na Ukrainę jeszcze przed końcem swojej kadencji, która upływa w sierpniu.

Wcześniej Zełenski pogratulował Karolowi Nawrockiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich. "Polska, która chroni siłę swojego narodowego ducha i wiarę w sprawiedliwość, była i pozostaje fundamentem regionalnego i europejskiego bezpieczeństwa oraz silnym głosem w obronie wolności i godności każdego narodu" – napisał prezydent Ukrainy po polsku na platformie X.

"Wzmacniając się nawzajem na naszym kontynencie, dajemy Europie większą siłę w globalnej konkurencji i przybliżamy prawdziwy i trwały pokój. Liczę na dalszą owocną współpracę z Polską i Panem Prezydentem osobiście" – dodał Zełenski.

Polityka wobec Ukrainy. Co zrobi Nawrocki?

W trakcie kampanii wyborczej Karol Nawrocki prezentował złożone stanowisko w sprawie Ukrainy, łącząc poparcie dla jej obrony przed Rosją z krytyką jej aspiracji do członkostwa w zachodnich strukturach – NATO i Unii Europejskiej. Podkreślał również konieczność rozliczenia przez Ukrainę zbrodni wołyńskiej z lat 1943-1945 jako warunku poprawy relacji dwustronnych.

Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem przed drugą turą wyborów prezydenckich podpisał ośmiopunktową deklarację (tzw. toruńską), w której zobowiązał się m.in. do tego, że jeśli zostanie prezydentem, nie podpisze ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO i nie pozwoli na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy.

Czytaj też:
Rozmieszczenie wojsk na Ukrainie. Macron podał liczbę żołnierzy


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także