Od poniedziałku (7 lipca) na granicach z Niemcami oraz Litwą obowiązują czasowe kontrole. Funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję, Żandarmerię Wojskową i WOT, mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy.
To odpowiedź rządu na kryzys migracyjny oraz działania niemieckich służb, które wypychają nielegalnych migrantów do naszego kraju. Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA, kontrole będą prowadzone przez 30 dni – do 5 sierpnia.
Mundurowi na granicy
Kilka dni temu szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła poinformował o rozmieszczeniu na granicy 5 tys. żołnierzy. 4 tys. z nich zostało oddelegowanych na granicę polsko-niemiecką, a tysiąc na polsko-litewską.
Natomiast komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. Robert Bagan przekazał, że na granicy z Niemcami wytypowano 52 miejsca prowadzenia kontroli granicznej, w 16 z nich będą prowadzone kontrole stałe. Z kolei na granicy z Litwą wytypowano 13 miejsc prowadzenia kontroli, z czego w dwóch będą prowadzone kontrole stałe.
Andrzej Duda: Nie było innego wyjścia
Sytuację skomentował podczas swojej wizyty w Czechach prezydent Andrzej Duda.
– Faktycznie wydaje się, że tutaj nie było innego wyjścia, ale również bardzo konsekwentnie, bardzo mocno należy pilnować granicy polsko-niemieckiej, żeby nie było takiej sytuacji, że w sposób z kolei nielegalny strona niemiecka de facto przepycha migrantów na stronę polską – powiedziała głowa państwa.
Jak zaznaczył prezydent, "Polacy są na to bardzo uwrażliwieni". – Wiemy o tym, że stworzona została straż obywatelska, bo ludzie doszli do wniosku, że strzeżenie granicy zachodniej jest niedostateczne. Jestem wdzięczny wszystkim naszym rodakom, którzy wspierają obronę granicy – powiedział Andrzej Duda. – Bo w mojej opinii to w istocie wsparcie obywatelskie dla Straży Granicznej, natomiast to rząd powinien przede wszystkim podejmować konkretne działania i dbać o to, aby obywatele czuli się w sposób należyty zabezpieczeni – dodał.
Czytaj też:
Przedstawiciele Ruchu Obrony Granic ukarani. "Dziesiątki mandatów"Czytaj też:
PiS chce referendum ws. migracji. Siemoniak: Nie potrzeba
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
