Słaby koniec prezydenta Dudy
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Słaby koniec prezydenta Dudy

Dodano: 
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
NOTATNIK MALKONTENTA Jeśli ktoś czytał kilka tygodni temu moje podsumowanie kończącej się prezydentury Andrzeja Dudy („DRz” nr 23/2025), to nie będzie dla niego zaskoczeniem, że nie oceniam tych 10 lat urzędowania wysoko. A w relacji do oczekiwań oceniam je wręcz słabo, momentami fatalnie.

Jest już jednak pewną perwersją, że na sam koniec odchodząca głowa państwa postanawia za wszelką cenę upewnić mnie, że tak właśnie myśląc, mam absolutnie rację.

Ustawa zmieniająca Kodeks karny poprzez wprowadzenie do niego przepisów umożliwiających ściganie za „mowę nienawiści” była z pewnością jedną z najgroźniejszych regulacji, które obecna władza przeforsowała od rozpoczęcia rządów. Zadziwiające zatem, że prezydent – jeszcze przed wyborami prezydenckimi – zamiast użyć weta, do którego obalenia potrzeba 276 głosów, zdecydował się skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.

Artykuł został opublikowany w 29/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także