Wpływy z podatku VAT rosną, ale dzieje się tak dzięki uszczelnieniu systemu wprowadzonemu jeszcze przez Platformę Obywatelską – mówi portalowi DoRzeczy.pl Antoni Mężydło, poseł Platformy Obywatelskiej, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
– Wzrost CIT jest efektem większej konsumpcji. 500 plus. Nie bez znaczenia była też obniżka CIT. Osobiście jestem jej zwolennikiem, i w ogóle zwolennikiem gospodarki takiej bardziej liberalnej. Tu widzimy, że obniżka CIT przynosi efekty – mówi polityk PO.
Zastrzega jednak, że niebezpieczne byłoby popadnięcie w hurraoptymizm. – Wpływy są dobre, bo światowa koniunktura jest dobra. Ja bym na miejscu rządu tak się nie cieszył. Bo patrząc od strony zdroworozsądkowej uważam, że należy pilnować finansów publicznych, a nie finansować drogie projekty – mówi poseł.
– Na szczęście dla naszych finansów rozdzielono stanowiska ministra finansów i szefa resortu gospodarki. I minister finansów już zapowiedziała, że dopóki stan finansów się nie ustabilizuje, obniżki VAT nie będzie. To właśnie zdroworozsądkowe podejście. Bo nie możemy sobie pozwolić na szastanie pieniędzmi – podsumowuje poseł PO.
Przypomnijmy, że jak już pisaliśmy, wpływy do budżetu z podatku CIT dla przedsiębiorców przez osiem lat rządów koalicji PO – PSL wyniosły 700 milionów złotych. Tylko w latach 2016 – 2018 było to… 6 miliardów złotych. Prawie 9 razy więcej! Wpływy z PIT przez osiem lat rządów PO - PSL wzrosły o 22 proc. W latach 2016 - 2018 było tyle samo. W znacznie krótszym okresie czasu.
Czytaj też:
Rekordowe wpływy z podatków. Nie chodzi tylko o VATCzytaj też:
Ekspert: Wystarczyły proste metody, by spektakularnie zwiększyć wpływy w budżecie
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.