"Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego – Prezes Bogdan Święczkowski oraz Krystyna Pawłowicz zostali poinformowani przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie o prowadzeniu, w ich przekonaniu całkowicie bezprawnej, inwigilacji wobec nich. Sędziowie podjęli decyzję o złożeniu zażalenia na postanowienie Prokuratury oraz skierowaniu zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa" – podano w komunikacie na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego. Wskazano, że "o bezprawnej inwigilacji sędziowie zamierzają ponadto powiadomić Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego oraz organy międzynarodowe".
Niedługo później ukazała się informacja warszawskiej Prokuratury Okręgowej. Podano, że "Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadziła śledztwo w 3041- 1.Ds.310.2024 w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków nie wcześniej niż 15 stycznia 2024 roku i nie później niż 8 lutego 2024 roku w Warszawie przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydaniem przez Sędziego Trybunału Konstytucyjnego postanowienia tymczasowego z dnia 15 stycznia 2024 roku o sygn. TS 9/24 czym działano na szkodę interesu publicznego tj. o czyn z art. 231 § 1 kk".
15 stycznia 2024 roku TK wydał postanowienie tymczasowe, nakazujące wszystkim organom władzy publicznej powstrzymywanie się od jakichkolwiek działań uniemożliwiających wykonywanie przez Dariusza Barskiego uprawnień, zadań i kompetencji Prokuratora Krajowego. Była to reakcja na nielegalne przejęcie Prokuratury Krajowej i usunięcie z niej legalnego PK, Dariusza Barskiego.
Sprawdzono wykaz połączeń
"Śledztwo zostało zainicjowane zawiadomieniem osoby prywatnej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jak wynikało z pisemnego zawiadomienia Pan Dariusz Barski w dniu 15 stycznia 2024 roku złożył w Trybunale Konstytucyjnym skargę konstytucyjną i tego samego dnia Sędzia TK Krystyna Pawłowicz wydała postanowienie tymczasowe, co według zawiadamiającego było czynnością wcześniej uzgodnioną i ustaloną z jedną ze stron zaś rozstrzygnięcie w tej sprawie zapadło zgodnie z żądaniem tej strony. W celu weryfikacji podnoszonych zarzutów podjęte zostały niezbędne czynności mające na celu ich potwierdzenie bądź też zanegowanie" – wyjaśniono. Prokuratura potwierdziła, że "uzyskano dane telekomunikacyjne z wykazem połączeń wychodzących i przychodzących w okresie 12-15 stycznia 2024 roku Dariusza Barskiego, Krystyny Pawłowicz i Bogdana Święczkowskiego oraz ustalono dane abonamentowe osób występujących w tych wykazach celem ustalenia czy pomiędzy tymi osobami nawiązywano kontakt telefoniczny w w/w okresie".
Dalej podano, że analiza danych "numerów telefonów należących do Dariusza Barskiego nie wykazała połączeń wskazujących na kontakt z Sędzią TK Krystyną Pawłowicz bezpośrednio przed wydaniem postanowienia tymczasowego z dnia 15 stycznia 2024 roku". Prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie w dniu 30 lipca 2025 r. wydał postanowienie o umorzeniu śledztwa
"To jest grube. Prokuratura sprawdzała billingi sędziów TK i prokuratora, bo uznała, że pewnie kontaktowali się ze sobą przy załatwianiu nielegalnych spraw. Okazało się, że się nie kontaktowali. To jest chyba ta inwigilacja sędziów przez władzę, prawda?" – komentuje dziennikarz WP Patryk Słowik.
Czytaj też:
Żurek będzie miał kłopoty? Złożono na niego zawiadomienie do prokuratury
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
