Wyrok zapadł w sprawie z ubiegłego roku. Pod koniec listopada warszawska Prokuratura Okręgowa ujawniła, że 56-letni rolnik Wiesław W. został oskarżony o grożenie śmiercią ówczesnemu ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi. Śledczy uznali, że mężczyzna miał grozić przez internetowy komunikator, że zabije polityka.
– Oskarżony w sposób wulgarny groził pokrzywdzonemu pozbawieniem życia za pośrednictwem komunikatora Messenger. Nieznane są motywy działania mężczyzny – mówił prokurator Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Ówczesny szef MS nie zbagatelizował sprawy. Po zdarzeniu została mu przyznana ochrona Służby Ochrony Państwa.
Teraz, jak donosi Wirtualna Polska, zapadł wyrok. – Oskarżony został skazany na karę 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 24 godzin w stosunku miesięcznym. Z tym zastrzeżeniem, iż zaliczono oskarżonemu na poczet kary okres zatrzymania, uznając karę ograniczenia wolności za wykonaną w zakresie dwóch dni – informuje Dariusz Przybyłowicz, prezes Sądu Rejonowego w Wągrowcu. Wyrok jest prawomocny.
Podano, że skazany przez sąd rolnik nie miał wcześniej problemów z prawem. Nie pracował, przebywał na zasiłku dla bezrobotnych. Groziło mu do trzech lat więzienia.
Minister bez SOP. Nie zwrócił się do MSWiA
Waldemar Żurek, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, nie korzysta z ochrony SOP. Nie zwrócił się o to do MSWiA – podało WP na początku sierpnia. Żurek to następca Bodnara. – Jegopoprzednik Adam Bodnar,również początkowo nie ubiegał się o ochronę. Sytuacja zmieniła się po otrzymaniu przez niego pogróżek i gróźb śmierci– powiedział portalowi oficer jednej ze służb.
Czytaj też:
Sędziowie z Katowic zablokowali ruch ŻurkaCzytaj też:
Kaczyński uniewinniony ws. uderzenia Komosy. Sąd uznał "znikomą szkodliwość czynu"
