Zaskakująca decyzja. Holandia wysyła do Polski setki żołnierzy i sprzęt

Zaskakująca decyzja. Holandia wysyła do Polski setki żołnierzy i sprzęt

Dodano: 
Ruben Brekelmans, minister obrony Holandii
Ruben Brekelmans, minister obrony Holandii Źródło: PAP/EPA
Holandia wyśle do Polski 300 żołnierzy oraz dwa systemy obrony przeciwlotniczej Patriot. Informację przekazał minister obrony Holandii Ruben Brekelmans.

Misja, która ma być realizowana w ramach NATO, rozpocznie się 1 grudnia 2025 roku i potrwa do końca maja 2026 roku. – Chcemy trzymać zagrożenie ze strony Rosji jak najdalej od Europy Zachodniej – podkreślił holenderski minister obrony Ruben Brekelmans. Jak wyjaśnił, obecność systemów Patriot umożliwi ewentualne szybkie zestrzelenie rakiet, samolotów i śmigłowców wroga, a także wzmocni bezpieczeństwo całego Sojuszu.

Dwa Patrioty i 300 żołnierzy

Holandia dysponuje trzema systemami Patriot, więc po wysłaniu dwóch do Polski w kraju pozostanie jeden. Minister Brekelmans zapewnił jednak, że kraj nie straci na bezpieczeństwie. Oprócz Patriotów, armia Holandii przekaże także mniejsze systemy do zwalczania dronów. Według ministra, udział Holandii w misji NATO ma na celu ochronę terytorium sojuszu, odstraszanie Rosji oraz wsparcie Ukrainy w obliczu rosnącej agresji ze Wschodu.

– NATO broni wszystkich 32 sojuszników. Chroni nas, a także skupia się na miejscach, które potrzebują obrony. Chcesz, aby ta obrona odbywała się jak najbliżej miejsca, z którego pochodzi zagrożenie. Tak abyśmy trzymali Rosję na dystans – tłumaczył holenderski minister obrony.

Realne zagrożenie ze strony Rosji?

Tymczasem poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal twierdzi, że to, co wydarzyło się ostatniej nocy na Lubelszczyźnie, to dopiero początek możliwych działań Rosji wobec Polski. – Polska będzie w coraz trudniejszej sytuacji. To nie jest jednorazowy przypadek – mówił na antenie Polsat News Kowal.

Polityk tłumaczył także, że wraz z postępem rozmów o zawieszeniu broni na Ukrainie, Rosja może kierować swoją uwagę na nasz kraj. – Im bliżej potencjalnego porozumienia, tym większe prawdopodobieństwo, że Polska stanie się celem rosyjskich prowokacji – stwierdził Kowal. – Siły Zbrojne RP staną przed wyzwaniami, z którymi od dawna nie przyszło im się mierzyć. Takie idą czasy – ocenił Kowal, podkreślając w sposób szczególny zwłaszcza potrzebę gotowości do wzmożonej ochrony granic.

Czytaj też:
Putin rozgrywa Trumpa? Rosyjski przywódca miał tylko 15 minut na rozmowę
Czytaj też:
Niemiecki profesor alarmuje: NATO nie wystarczy. Europa bezbronna wobec Putina


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Alina Piekarz
Źródło: Polsat News
Czytaj także