Pełczyńska-Nałęcz o "mackach alkoholowego lobby"

Pełczyńska-Nałęcz o "mackach alkoholowego lobby"

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Leszek Szymański
Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiada projekt Polski 2050 ws. ograniczenia reklamy alkoholu. Przy okazji wbiła szpilę Rafałowi Trzaskowskiemu.

"Macki alkoholowego lobby, jak widać sięgają daleko, ale nam dyktować ustaw nie będzie" – napisała w sieci minister funduszy i polityki regionalnej, odnosząc się do awantury ws. nocnej prohibicji alkoholowej w Warszawie.

"Składamy jako Polska 2050 w przyszłym tygodniu projekt ustawy, dzięki któremu: zaostrzymy zakaz reklamy i marketingu alkoholu; koniec z alkoholem, którego opakowania przypominają produkty dla dzieci. Mam nadzieję, że Sejm potwierdzi, że jest izbą reprezentującą interesy obywateli, a nie jak w Warszawie ugnie się pod presją lobby" – stwierdziła polityk.

Nocna prohibicja w Warszawie. Trzaskowski mówi, że się nie wycofuje

Radni Warszawy zajmowali się w czwartek dwoma projektami uchwał wprowadzającymi nocną prohibicję. Klub Lewicy i Miasto Jest Nasze proponowały prohibicję w godz. 22:00-6:00, a prezydent Warszawy – w godz. 23:00-6:00. Niespodziewanie Rafał Trzaskowski wycofał swój projekt. Ostatecznie radni przyjęli zaproponowane przez klub Koalicji Obywatelskiej stanowisko w sprawie pilotażowego wprowadzenia nocnej prohibicji w dwóch dzielnicach – Śródmieściu i Pradze Północ.Wobec włodarza stolicy padają zarzuty o to, że uległ Marcinowi Kierwińskiemu, który jest przeciwnikiem prohibicji. W piątek Trzaskowski odniósł się do tematu.

– Wczorajsza sesja Rady Miasta, dotycząca ograniczeń sprzedaży alkoholu, wywołała bardzo wiele emocji. Ale wyjaśnijmy to, co najważniejsze. Ja się z niczego nie wycofuję. Dalej stoję na stanowisku, że tego typu ograniczenia mają sens. I dlatego udało mi się przekonać do tego radnych. Dlatego że większość radnych Koalicji Obywatelskiej, to nie jest żadna tajemnica, była przeciwko nakazywaniu czegoś, zakazom, nakazom – mówi na nagraniu opublikowany w sieci.

– Ale udało się ich przekonać do tego, że trzeba działać krok po kroku. I wzorem innych miast w Polsce wprowadzamy ograniczeni sprzedaży alkoholu w ścisłym centrum, w Śródmieściu i na Pradze Północ. Od tego zaczynamy. Ja wsłuchałem się w głos mieszkanek i mieszkańców. Zrobiliśmy bardzo dokładne konsultacje i to jest właśnie wynik tych konsultacji. Polityka to jest sztuka kompromisu i przeprowadzanie takich programów, które mają szansę na poparcie większości. I tak się właśnie wczoraj stało – przekonuje wiceprzewodniczący PO.

Czytaj też:
Trzęsienie ziemi w stołecznej policji. Będzie zmiana na stanowisku komendanta


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: X
Czytaj także