„Proszę określić, jak ważne są w Pana/ Pani życiu poniższe wartości” – takie zadanie postawił respondentom CBOS w badaniu pt. „Deklarowane wartości i cele życiowe młodych Polaków”. „Wśród najczęściej deklarowanych przez przedstawicieli generacji Y (30–44) i Z (18–29) wartości znalazły się: rodzina, zachowanie dobrego zdrowia, uczciwość, spokój, bezpieczeństwo finansowe, wolność i niezależność oraz zachowanie prywatności. Są one istotne prawie dla każdego, a ponad połowa umieszcza je wśród wartości dla siebie najważniejszych” – analizuje Centrum Badania Opinii Społecznej. Rodzina jest bardzo ważna lub ważna aż dla 92 proc. badanych.
CBOS sprawdził też, na co młodzi ludzie zwracają uwagę, wchodząc w nowy związek. Wyraźnie dominują kwestie kojarzone raczej z konserwatywnymi postawami życiowymi, stanowiące dla wielu bazę do budowania długich relacji. To „dobry charakter partnera (partnerki)” (39 proc.), „poczucie bezpieczeństwa” (37 proc.) oraz „wspólne wartości i poglądy” (34 proc.). Ciekawy wgląd w tryb poznawania się ludzi daje pytanie dotyczące tego, gdzie badany spotkał swojego partnera/partnerkę. Na podium znowu nie ma odpowiedzi oddających „ducha czasu”, ale tradycyjny sposób zawiązywania znajomości. Osoby będące w związku najczęściej – w 24 proc. – poznawały swoich partnerów na prywatnych imprezach lub spotkaniach z przyjaciółmi. Drugą najczęstszą odpowiedzią – 17 proc. – było „w szkole lub na studiach”, a kolejną – 15 proc. badanych – „w miejscu pracy”.
Za młodzi, za starzy
Na jednym z forów dla kobiet padło pytanie o wiek, w którym użytkowniczka wzięła ślub. „W wieku 23 lat wzięłam ślub, znaliśmy się ok. siedmiu lat, a ślub wzięliśmy, ponieważ chcieliśmy;). Po drugie mieszkaliśmy ze sobą dwa lata przed ślubem, więc to tylko formalność” – pisze jedna. Inna wskazuje: „Oboje mieliśmy po 24 lata, byliśmy ze sobą cztery lata. Ślub wzięliśmy, żeby ułatwić sobie formalności przed wyprowadzeniem się na stałe za granicę, no i z miłości of course”. „22 lata;). Znaliśmy się dwa lata, ale już wiedzieliśmy, że tego chcemy. Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem już pięć lat i mamy dwójkę dzieci;)” – komentuje kolejna.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
