"«Niemcy i Francja chcą nam zabrać państwo» – ogłosił Jarosław Kaczyński. Sąsiadka mówi o takich przypadkach, że wariat albo ruski agent" – napisał Tusk w piątek w serwisie X.
"Niemcy i Francja chcą nam zabrać państwo". Tusk o słowach Kaczyńskiego
Premier odniósł się w ten sposób do słów prezesa PiS wypowiedzianych podczas konwencji w Katowicach. Jego zdaniem Polska ma dziś przed sobą dwie opcje. Jedna z nich, którą określił jako "niemiecko-brukselska", zakłada – według Kaczyńskiego – powstanie "państwa hegemonialnego".
W opinii prezesa PiS "wszystko, co zaczęło się po II wojnie światowej, ma zostać sfinalizowane jako wielkie zwycięstwo Niemiec i powstanie czegoś w rodzaju nowego imperium". – Niemcy chcą nam zabrać państwo. Francuzi razem z nimi. Nie wiem dlaczego, ale tak. Biurokracja europejska pali się aż do tego. Amerykanie nie – mówił Kaczyński.
Konwencja PiS w Katowicach, w Warszawie konwencja KO
W piątek w Katowicach rozpoczęła się dwudniowa konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem "Myśląc Polska". Kongres będzie się składać z ponad 120 paneli dyskusyjnych, w których weźmie udział łącznie ponad 600 osób. Wydarzenie jest elementem przygotowań partii Jarosława Kaczyńskiego do wyborów parlamentarnych, które – zgodnie z kalendarzem wyborczym – odbędą się w 2027 r.
W sobotę w Warszawie zaplanowano konwencję Koalicji Obywatelskiej, podczas której dojdzie do oficjalnego połączenia Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej. Formalnie chodzi o konwencję krajową PO i zmianę statutu partii Donalda Tuska.
W najnowszym sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, KO ma 38,12 proc. poparcia (wzrost o 4,1 pkt proc.), natomiast PiS – 29,81 proc. (wzrost o 1,9 pkt proc.).
Czytaj też:
Zaskakujący wzrost poparcia dla KO w sondażu. Badanie jest niewiarygodne?
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
