Syreny alarmowe w Polsce. Wskazano dwa regiony

Syreny alarmowe w Polsce. Wskazano dwa regiony

Dodano: 
Kto włączył syreny alarmowe w Lubartowie?
Kto włączył syreny alarmowe w Lubartowie? Źródło: Wikimedia Commons / Olek Remesz (wiki-pl: Orem, commons: Orem)/GFDL/CC
Do mieszkańców Rudy Śląskiej dotarł alert RCB ws. zaplanowanego ćwiczenia systemu alarmowania z użyciem syren. Z kolei mieszkańcy województwa mazowieckiego usłyszą ciągłe sygnały alarmowe w przyszłym tygodniu.

"Uwaga! 11 grudnia o godzinie 9:30 na terenie Rudy Śląskiej odbędzie się ćwiczenie systemu alarmowania z wykorzystaniem syren" – czytamy w komunikacie, który został przesłany do osób mieszkających w śląskim mieście.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zaapelowało jednocześnie o zachowanie spokoju.

"Alert RCB wysłano do osób przebywających na terenie Rudy Śląskiej (woj. śląskie)" – zaznaczono.

Sygnały alarmowe na Mazowszu

Z kolei mieszkańcy województwa mazowieckiego w przyszłym tygodniu usłyszą o różnych porach dnia ciągłe sygnały alarmowe. Jak przekazał Mazowiecki Urząd Wojewódzki, będą to ćwiczenia "Syrena-25".

Jak podaje Polsat News, testy zostaną przeprowadzone od 15 do 18 grudnia w godzinach 8:00-15:00. Służby wyemitują sygnały akustyczne. Jak przekazano, będzie to ciągły dźwięk syren alarmowych trwający minutę.

Władze zaznaczyły, że dźwięk syren nie oznacza realnego zagrożenia. Wojewoda mazowiecki już zaapelował do mieszkańców o zachowanie spokoju i niepodejmowanie żadnych działań.

Fałszywy sygnał w Lubartowie

Syreny alarmowe zawyły w sobotę w Lubartowiena Lubelszczyźnie. Polecenie burmistrza było reakcją na rosyjski atak powietrzny na Ukrainie. Okazało się jednak, że zagrożenie nie dotyczyło Polski, a sygnał był fałszywy.

Burmistrz Lubartowa Krzysztof Paśnik poinformował na Facebooku, że uruchomienie sygnałów ostrzegawczych było spowodowane otrzymaniem informacji z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Jak zaznaczył, aktywowano je "w związku z bieżącą sytuacją na Ukrainie". Tymczasem, jak ustaliło radio RMF FM, Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lubartowie miało otrzymać ostrzeżenie z innego powiatu o tym, że jakiś obiekt zbliża się do miasta.

Proces weryfikacji zgłoszenia, również z udziałem Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, trwał prawie półtorej godziny. Ostatecznie zagrożenia nie potwierdzono, natomiast alarm odwołano.

Czytaj też:
Fałszywy alarm w polskim mieście. Zawyły syreny
Czytaj też:
Pięć dni testów syren alarmowych w Warszawie. Ratusz wydał komunikat


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: polsatnews.pl / Onet.pl, RMF FM, DoRzeczy.pl
Czytaj także