– Trudno mi wskazać bardziej racjonalnie proeuropejską partię niż Prawo i Sprawiedliwość (...) Widzimy w naszej obecności wiele zarówno korzyści jak i niebezpieczeństw, chociażby stosowanie podwójnych standardów – powiedział polityk.
Tomsza Poręba pytano o obsadzanie kolejnych miejs na listach wyborczych, wskazał: – Listy od pierwszego do dziesiątego miejsca muszą być obsadzone bardzo silnymi politykami. Jednym z kandydatów będzie Zbigniew Kuźmiuk, bardzo silny polityk, który będzie startował z Mazowsza. Również na trzecim miejscu będzie pani Iza Kloc. Z mojej wiedzy wynika, że nie pojawiła się kandydatura Tadeusza Cymańskiego.
Poręba odniósł się do budowanej przez opozycję Koalicji Europejskiej. W piątek dołączyła do niej Nowoczesna i Teraz! Ryszarda Petru. W sobotę ostateczną decyzję mają podjąć ludowcy. – Trudno sobie wyobrazić jakąś logiczną, czy programową spójność pomiędzy partiami skrajnie antyklerykalnymi, jak reprezentowana przez panią Barbarę Nowacką, czy Joannę Scheuring-Wielgus, a np. PSL, które wprost odwołuje się do wartości chrześcijańskich. (...) Co z tego, że połączono w jeden byt Koalicji Europejskiej kilka partii politycznych, skoro ich programy nijak się nie mają do wspólnej propozycji dla Polski i Polaków? – pytał eurodeputowany na antenie Polsat News.
Czytaj też:
Partia Pawła Piskorskiego zasili Koalicję Europejską? Jest wniosek o akcesCzytaj też:
Nowoczesna dołącza do Koalicji Europejskiej