Grzegorz Kondrasiuk II W „Komediantach” zespół teatralny jest mikrospołeczeństwem, w pokazowy sposób manipulowanym przez jednego z aktorów.
Bronisław Wildstein napisał, a Andrzej Mastalerz zrealizował w Teatrze Telewizji dramat „Komedianci, czyli Konrad nie żyje”. Spektakl, co charakterystyczne dla stanu, w jakim się znajduje dziś krytyka teatralna, doczekał się recenzji jeszcze przed premierą. Umysł rozmaitych politruków nie pozwoliłby sobie przecież na aż tak śmiałą myśl, by Wildstein z Mastalerzem, wrogowie polityczni, mogli stworzyć cokolwiek wartościowego.
Tymczasem powstała udana odpowiedź na świetny serial telewizyjny „Artyści”, w którym swego czasu Monika Strzępka i Paweł Demirski autokrytycznie sportretowali warszawskie środowisko teatralne. Wówczas nie oszczędzali nikogo i niczego, pokazując cynizm polityków zarządzających teatrem i bezbronnych wobec lokalnej polityki dogadanej z biznesem, wrażliwych i zarazem kabotyńskich artystów.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.