Pułapka na spawacza
  • Piotr GociekAutor:Piotr Gociek

Pułapka na spawacza

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / SASCHA STEINBACH
Fabuły spod znaku „Czarnego lustra” nigdy nie ziały optymizmem, ale siódmy sezon cyklu, wymyślonego przez Charliego Brookera, odbiera resztki nadziei. Zwłaszcza zwolennikom poglądu, że technologia może ludzkość uszczęśliwić.

Fataliści będą natomiast w swoim żywiole, oglądając historię socjopatycznego geniusza tworzącego wirtualne światy lub starszego pana, który nieopatrznie godzi się na propozycję odświeżenia pamięci. A przecież sztuka zapominania to jeden z najcenniejszych darów, jakie otrzymaliśmy od Stwórcy.

Kasandryczne scenariusze mają większą siłę rażenia, jeśli są dobrze zakotwiczone w teraźniejszości. Kredyty dla każdego, podstępne subskrypcje, patostreaming, przeciążenie systemu opieki zdrowotnej nieprzygotowanego na obsługę coraz dłużej żyjących pacjentów – to koszty postępu zachwalanego zgodnie przez wszystkie opcje polityczne czy objawy cywilizacyjnego kryzysu? Najżywsze reakcje widowni wzbudzają „Zwyczajni ludzie”: opowieść utrzymana w tonie bardziej minorowym niż „Sonata b-moll” op. 35 Fryderyka Chopina.

Artykuł został opublikowany w 21/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także