W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Kwaśniewski powiedział, że sprawa reparacji wojennych jest "zamknięta i rozgrywana w Polsce tylko na użytek wewnętrznej polityki, w tym osłabienia skrajnych sił prawicowych, które mogą odebrać PiS część głosów wyborczych".
– Przez cztery lata rządów PiS nie ruszyły żadne rozmowy międzyrządowe ws. reparacji, nawet dyskrecjonalne, mimo że kwestia w Polsce jest podnoszona przez PiS od kilku lat. Prezydent nie poruszał tego tematu, a premier Morawiecki mówił na miękko o zadośćuczynieniu. Żadnych reparacji nie będzie – przekonuje były prezydent.
Jego zdaniem po wojnie granice zostały zmienione na korzyść Polski i gdyby temat reparacji miałby podnieść również kwestię doliczania w tym rachunku ziem zachodnich polskich, to nasz kraj byłby w "kłopocie".
Lobby żydowskie
Pytany o kwestie zwrotu mienia pożydowskiego były prezydent stwierdził, że "ten temat żyje od wielu lat i nie ma wątpliwości, że będzie pojawiał się w polityce amerykańskiej".
Według Kwaśniewskiego "siła lobby żydowskiego jest bardzo silna, również w najbliższym otoczeniu samego Donalda Trumpa", a polityka amerykańska wobec Izraela jest "najbardziej proizraelską jaką prowadzono w ostatnich wielu latach".
– Nie mam wątpliwości, że temat restytucji nie jest zamknięty. Pytanie, jak Amerykanie rozegrają go, żeby nie zaogniać relacji między Polską i Izraelem – powiedział "Rzeczpospolitej" były prezydent.
Czytaj też:
Żydowskie roszczenia wobec Polski. Nowe informacje z USA