Holandia obawia się rozrzutności innych państw UE. Sama stosuje praktyki raju podatkowego

Holandia obawia się rozrzutności innych państw UE. Sama stosuje praktyki raju podatkowego

Dodano: 
Mark Rutte
Mark Rutte Źródło: Flickr / Roel Wijnants
Holandia to jedno z państw wchodzących w skład "klubu oszczędnych". To ta frakcja w trakcie trwającego szczytu UE w Brukseli chce do minimum ograniczyć wydatki Wspólnoty w kontekście zwalczania skutków pandemii koronawirusa. Przeciwne temu są państwa południa, najmocniej poszkodowane przez wirusa. Odrębne stanowisko ma także Grupa Wyszehradzka, w tym Polska.

Premier Holandii Mark Rutte odrzucił kompromisową propozycję ws. podejmowania decyzji dotyczących wypłacania funduszy na walkę z kryzysem najmocniej dotkniętym nim krajom. Haga domagała się jednomyślności Rady UE w sprawie zatwierdzania krajowych planów odbudowy, ale takie postulaty odrzucają państwa południa Europy.

Czytaj też:
Nadzwyczajny szczyty RE. Premier Morawiecki mówi o "grupie skąpych państw"

Tymczasem jak wskazuje ekonomista dr Jakub Sawulski z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej, to właśnie praktyki stosowane przez Holandię sprawiają, że UE traci rocznie miliardy euro.

"Holandia blokująca fundusz odbudowy w obawie przed nadmierną rozrzutnością Włochów czy Hiszpanów to kuriozum. Ten kraj od lat stosuje praktyki charakterystyczne dla raju podatkowego, przez co inne państwa UE tracą miliardy euro dochodów z CIT. Holandia zajmuje 4. miejsce na świecie w rankingu państw, które w największym stopniu przyczyniają się do unikania opodatkowania przez globalne korporacje. Przed Holandią tylko Wyspy Dziewicze, Bermudy i Kajmany" – zaznacza ekspert na Twitterze.

Według szacunków francuskiego ekomonisty, prof. Gabrierla Zucmana, roczne straty ze względu na Holandię, to dla Niemiec 5 miliardów dolarów, dla Francji 2,5 miliarda, dla Hiszpanii 1,4 miliarda, dla Włoch 800 milionów i dla Polski 200 milionów dolarów. Dla samych tych państw daje to 9,9 miliardów dolarów.

twitter

"Warto dodać, że Holandia jest czwartym największym beneficjentem jednolitego rynku UE. Eksport Holandii do innych państw UE równa się >50% jej PKB - to druga największa wartość wśród państw UE. Szybki wzrost całej UE po kryzysie powinien być wybitne w interesie tego kraju" – zaznacza dr Sawulski.

Czytaj też:
Ziobro: Państwa UE dały KE ogromną, arbitralną, niemierzalną obiektywnie władzę
Czytaj też:
Przejęcie Lotosu przez Orlen. Decyzja nie jest przypadkowa

Źródło: X / Niezalezna.pl
Czytaj także