Warzecha publicystą „Do Rzeczy”. „Czasami przychodzi czas na podjęcie nowych wyzwań”

Warzecha publicystą „Do Rzeczy”. „Czasami przychodzi czas na podjęcie nowych wyzwań”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łukasz Warzecha, "Do Rzeczy"
Łukasz Warzecha, "Do Rzeczy" Źródło: DoRzeczy.pl
– Czasami przychodzi czas na podjęcie nowych, zawodowych wyzwań i tak traktuję przejście do "Do Rzeczy" (…) Nie ma żadnego gwałtownego powodu rozstania z „wSieci”, nikt mnie nie wyrzucił, to moja własna decyzja. Po prostu mam wrażenie, że do nowej redakcji będę lepiej pasować – mówi DoRzeczy.pl Łukasz Warzecha.

Dziennikarz po czterech latach odszedł z redakcji tygodnika „wSieci” i rozpocznie pracę w tygodniku „Do Rzeczy”. – Z moją dotychczasową redakcją rozstaję się w dobrych relacjach i przyjaźni, ale czasami przychodzi czas na podjęcie nowych, zawodowych wyzwań (…) ten wybór trochę dojrzewał i można go umieścić w jakimś stopniu, w kontekście sytuacji politycznej Polski, ale chciałbym podkreślić, że ze współpracy z moją dotychczasową redakcją jestem bardzo zadowolony – powiedział portalowi DoRzeczy.pl dziennikarz.

– Bardzo się cieszę, że Łukasz Warzecha dołącza do naszego zespołu. To jeden z najbardziej znanych i wyrazistych polskich publicystów. To bardzo duże wzmocnienie dla tygodnika „Do Rzeczy” – skomentował redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki.

„Ten wybór trochę dojrzewał”

Warzecha podkreślił, że będzie regularnie pisał w tygodniku, ale nie tylko. – Będę regularnie w „Do Rzeczy" i to ze znaną czytelnikom formą swoich felietonów, ale również w postaci większych tekstów. Moje teksty będą się także pojawiać na portalu DoRzeczy.pl w dziale publicystyki. Jestem przywiązany do tej formy komunikowania się z czytelnikami, bo ona daje błyskawiczną możliwość zareagowania na to, co się dzieje – zdradza.

Publicysta zapewnił też, że zarówno „Do Rzeczy”, jak i „wSieci” są mu bliskie. – Przez jakiś czas byłem w przeszłości jedną z niewielu osób, które pisały do obydwu tygodników. Ten wybór trochę dojrzewał i można umieścić go w jakimś stopniu w kontekście sytuacji politycznej w Polsce – dodał.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także