Politycy w Polsat News rozmawiali o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. W czwartek Sejm uchwalił specustawę w sprawie budowy specjalnej zapory. Za głosowało 274 posłów, przeciw było 174, a jeden wstrzymał się od głosu. Mur na granicy ma kosztować 1,6 mld zł. Rząd chce w ten sposób zatrzymać napływ nielegalnych migrantów.
Kłótnia Jabłońskiego z Neumannem
– Pan mówi o tym, że jesteśmy skazani na narrację Łukaszenki. W dużym stopniu ta narracja rozprzestrzenia się dzięki takim osobom jak pan – powiedział Jabłoński do Neumanna.
– Będzie pan kiedyś wstydził się za to, co pan robi. Jeśli pan oskarża polski rząd za to, co robi Łukaszenka, to jest pan nikim innym, jak współpracownikiem Aleksandra Łukaszenki – dodał.
Neumman stwierdził, że rząd odpowiada nie tylko za ochronę granicy, ale "też za to, żeby dzieci nie umierały w lasach po polskiej stronie". Jabłoński ripostował, że odpowiedzialność za to ponosi "organizator tego procederu, Aleksander Łukaszenka". – Myślę, że on wysłałby panu kwiaty za to, co pan mówi – dodał wiceszef MSZ.
"Na takie chamstwo trzeba reagować"
Kiedy prowadząca Agnieszka Gozdyra chciała już zakończyć program, Neumann powiedział, że "skończymy to gdzie indziej". – Pan minister raczył mnie oskarżać i skończymy tę sprawę w sądzie. Na takie chamstwo trzeba reagować. Jesteście kłamcami i oszczercami patologicznymi – mówił.
Jabłoński zareagował na to stwierdzeniem, że posiada tweety Neumanna, w których "oskarża on polski rząd i współpracuje de facto z Łukaszenką".
Czytaj też:
Chargé d’affaires Białorusi ponownie wezwany do MSZCzytaj też:
Sondaż: Jak Polacy oceniają działania rządu na granicy z Białorusią?