W nowym sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" dwie największe partie są bardzo blisko siebie.
W badaniu ankietowani odpowiadali na pytanie: "Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, korespondencyjnie i stacjonarnie, to na którą partie oddałbyś głos?".
Pierwsze miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość – 31,16 proc. głosów, ale znajdująca się na drugim miejscu Koalicja Obywatelska otrzymała aż 29,95 proc. głosów.
Trzecie miejsce na podium zajmuje Polska 2050 Szymona Hołowni – 12,09 proc. głosów, a tuż za nią znalazła się Lewica – 12,08 proc. głosów.
Do Sejmu weszłaby także Konfederacja – 7,9 proc. głosów i Polskie Stronnictwo Ludowe – 5,21 proc. głosów. Poniżej progu wyborczego znalazły się Kukiz'15 – 1,02 proc. głosów i Porozumienie Jarosława Gowina (w listopadzie zarząd partii podjął decyzję o skróceniu nazwy partii do słowa "Porozumienie") – 0,13 proc. głosów.
0,46 proc. badanych wybrało odpowiedź "Inna partia".
Jedna lista opozycji? Wyborcy są zdecydowani
Chociaż wybory do parlamentu odbędą się dopiero jesienią przyszłego roku, to już od wielu miesięcy politycy opozycji negocjują ws. wspólnego startu. Za powstaniem jednej listy wyborczej opozycji opowiada się m.in. lider najmocniejszego ugrupowania opozycyjnego – Platformy Obywatelskiej – Donald Tusk.
Jak wskazuje sondaż United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej", wyborcy oczekują od ugrupowań opozycyjnych, że wystartują z jednej listy.
W badaniu ankietowanym zadano pytanie: "Czy partie opozycyjne powinny wystartować w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych jako jedna lista wyborcza?".
Takie rozwiązanie popiera aż 53,1 proc. badanych – 25,2 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 27,9 proc. "raczej tak".
Przeciwko powstaniu wspólnej listy KO, Lewicy, Polski 2050 i PSL jest 31,1 proc. ankietowanych – 18,9 proc. wybrało odpowiedź "raczej nie", a 12,2 proc. "zdecydowanie nie".
Aż 15,9 proc. badanych wybrało odpowiedź "Nie mam zdania/Trudno powiedzieć".
Czytaj też:
Jedna lista opozycji? Wyborcy są zdecydowani