Wyboru dokonano głosami 267 posłów w Sejmie. Do Krajowej Rady Sądownictwa weszło 9 kandydatów zaproponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość oraz 6 przez Kukiz'15 – wyboru dokonano większością 3/5.
Prawo i Sprawiedliwość wskazało: Dariusza Drajewicza, Jarosława Dudzicza, Teresę Kurcyusz-Furmanik, Ewę Łąpińską, Leszka Mazura, Macieja Nawackiego, Dagmarę Pawełczyk-Woicką Rafała Puchalskiego oraz Pawła K. Styrna.
Kandydaci wskazani natomiast przez klub Pawła Kukiza to: Grzegorz Furmankiewicz, Marek Jaskulskiego, Joannę Kołodziej-Michałowicz, Zbigniewa Łupinę, Jędrzeja Kondka i Macieja A. Miterę.
Był "deal"?
Po zakończeniu głosowań w Sejmie, o sprawę wybory kandydatów do KRS, zapytała Pawła Kukiza dziennikarka Justyna Dobrosz-Oracz.
– Nie, proszę pani, dealu nie było z PiS-em. Były rozmowy o sędziach pokoju (…) Próbowałem kiedyś z Platformą rozmawiać o sędziach pokoju, próbowałem o ławnikach, o referendach – odpowiedział dziennikarce Kukiz.
Polityk dodał też, że wybór kandydatów większością 3/5, to dowód na to, że w Polsce jest demokracja.
Czytaj też:
Sejm wybrał nowych członków KRS. Posłowie PO, Nowoczesnej i PSL nie głosowali