Publicysta "Do Rzeczy" Piotr Gociek pytał Lubnauer na antenie radiowej Jedynki, czy Tusk mógłby być patronem koalicji opozycyjnej – albo jako kandydat na prezydenta w 2020 roku, albo jako lider wspólnej listy w 2019 roku.
Przewodnicząca Nowoczesnej podkreśliła, że w 2019 roku Tusk będzie jeszcze szefem Rady Europejskiej. Gociek zauważył, że były premier może z tej funkcji zrezygnować, bo "nie takie rzeczy działy się w polityce".
– Myślę, że nie powinien. Jest (Tusk – red.) na tyle ważnym człowiekiem z punktu widzenia Polski w strukturach europejskich, myślę, że długo nam się nie trafi taka funkcja, to nie ma żadnych wątpliwości, że ma swoje zadania i te zadania powinien wypełnić – oświadczyła Lubnauer.
Dodała, że do 2020 roku pozostało jeszcze sporo czasu. Nie wykluczyła jednak, że Tusk mógłby być "kandydatem na prezydenta bardzo szerokiego obozu".
– Dla nas celem w tej chwili są wybory do Sejmu 2019 i w tych wyborach uważam, że Koalicja Obywatelska ma bardzo duże szanse wygranej i musi zbudować jak najszerszy obóz. I naszym zadaniem jako Nowoczesnej jest tam prezentowanie poglądów liberalnych – powiedziała Lubnauer.
Czytaj też:
Wałęsa prosi Kaczyńskiego o wybaczenie. Zaskakujący wpis