Koniec z deklaracją wieku w internecie? Popularna platforma proponuje nowe rozwiązanie

Koniec z deklaracją wieku w internecie? Popularna platforma proponuje nowe rozwiązanie

Dodano: 
Youtube application screengrab
Youtube application screengrab Źródło: Unsplash / Christian Wiediger
YouTube rozpoczyna testy nowego systemu weryfikacji wieku użytkowników. Nowa funkcja analizuje rzeczywiste zachowania użytkowników.

Choć w europejskim porządku prawnym nie ma dziś przepisu, który zobowiązuje użytkowników serwisów internetowych do weryfikacji wieku, aby zalogować się do różnego rodzaju platform, niektóre z nich, np. YouTube, wprowadzają algorytmy, które mają lepiej radzić sobie z ograniczaniem dostępu osobom małoletnim do niektórych treści.

Algorytmy uczenia maszynowego

Nowy mechanizm opiera się na algorytmach uczenia maszynowego, które przetwarzają dane dotyczące m.in. oglądanych treści, wyszukiwanych haseł oraz długości korzystania z konta. Na tej podstawie szacowany jest wiek użytkownika, co pozwala platformie skuteczniej chronić nieletnich przed dostępem do nieodpowiednich materiałów – takich jak treści przemocowe, seksualne czy kontrowersyjne wyzwania.

W przypadku wykrycia, że konto należy do osoby poniżej 18. roku życia, YouTube automatycznie aktywuje pakiet zabezpieczeń. Obejmuje on m.in. blokadę reklam spersonalizowanych, ograniczenie rekomendacji wrażliwych materiałów (np. dotyczących wizerunku ciała), a także przypomnienia o prywatności przy publikowaniu komentarzy i filmów. Uruchomione zostaną również narzędzia wspierające cyfrowe bezpieczeństwo użytkownika.

W tle lepsze dostosowanie treści

Platforma zapowiada, że system ma na celu lepsze dostosowanie treści do wieku użytkowników – niezależnie od tego, jaką datę urodzenia wpisali przy rejestracji. YouTube podkreśla jednak, że w przypadku błędnej klasyfikacji – np. jeśli dorosły użytkownik zostanie uznany za nieletniego – możliwa będzie weryfikacja wieku za pomocą dokumentu tożsamości, zdjęcia twarzy lub karty płatniczej. Zgodnie z deklaracjami firmy, dane te będą odpowiednio chronione.

Nowe rozwiązanie jest obecnie testowane w Stanach Zjednoczonych. Jeśli mechanizm okaże się skuteczny i dokładny, w kolejnych etapach ma zostać wdrożony na innych rynkach, w tym w Europie. Nie podano jeszcze konkretnej daty startu systemu w Polsce, jednak biorąc pod uwagę zaostrzone przepisy unijne dotyczące ochrony nieletnich w internecie, można przypuszczać, że stanie się to w najbliższych miesiącach.

Czytaj też:
Dostęp do pornografii. Przełomowa decyzja Parlamentu Europejskiego
Czytaj też:
Koalicja na rzecz edukacji medialnej


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Alina Piekarz
Źródło: Spider’s Web
Czytaj także