Jak czytamy w gazecie, Czaputowicz może nie przetrwać rekonstrukcji rządu związanej z wyborami do europarlamentu. Choć on sam nie kandyduje do PE, w PiS rozważany był scenariusz jego wymiany razem z ministrami, którzy zdobędą mandaty – jak np. Joachim Brudziński.
"Drwiny nawet w PiS"
"Rz" zwraca uwagę, że szef polskiej dyplomacji od początku ma poparcie premiera Mateusza Morawieckiego, jednak – co podkreśla dziennik – podczas wczorajszego expose ministra spraw zagranicznych w Sejmie nie było prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
– Losy ministra się ważą – przekonuje rozmówca "Rzeczpospolitej" z klubu PiS, dobrze znający całą sytuację. Gazeta pisze również, że "długie wystąpienie Czaputowicza" zostało "nawet w PiS przyjęte drwinami".
Minister eksperyment
Przypomnijmy, w wywiadzie udzielonym "Gazecie Polskiej" w styczniu 2018 r. Jarosław Kaczyński stwierdził, że "kandydatura Jacka Czaputowicza jest pewnym eksperymentem, ale wierzę, że udanym".
Prezes PiS tłumaczył wtedy, że do fotela szefa MSZ przymierzany był inny polityk, ale odmówił. Według medialnych doniesień chodziło o Krzysztofa Szczerskiego, szefa gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy.
Czytaj też:
Tyle zarobili prezesi polskich banków. "Rz" ujawnia astronomiczne kwoty