W czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wziął udział w posiedzeniu zespołu do spraw statutu zawodowego nauczycieli. W rozmowach uczestniczyli przedstawiciele organizacji nauczycielskich, samorządowcy oraz inne resorty. Wśród tematów był powrót uczniów do szkół oraz przygotowane przez MEiN specjalne programy mające wesprzeć młodzież na polu merytorycznym, psychologicznym oraz sprawnościowym.
Apel do uczniów
Przemysław Czarnek był pytany przez dziennikarzy m. in. o wątpliwości związane z powrotem do stacjonarnej nauki w szkołach. Przytoczono treść petycji podpisanej przez kilka tysięcy uczniów, którzy zwracali uwagę, że taka sytuacja przysporzy im więcej stresu i nie pozwoli skupić się na egzaminach.
– Rozumiem, że petycja została podpisana przez uczniów, mogę do nich zaapelować młodzieżowo: take it easy. Stres to jest rzecz, która towarzyszy człowiekowi w życiu, ale nie należy tego stresu generalnie wyolbrzymiać. Nikt nie będzie państwa stresował, wszyscy mamy swoje obowiązki w życiu codziennym i do tych obowiązków wracamy również w szkole – zapewniał minister edukacji.
– Temu towarzyszą także wymagania dla uczniów, które są standardowe w każdym roku szkolnym. Nie bójmy się obowiązków. Obowiązek to nie stres. Każdy dzień nauki stacjonarnej jest na wagę złota i jest dużo lepszy niż kilka dni nauki zdalnej – stwierdził polityk.
Czytaj też:
Dworczyk: To był dzień rekordówCzytaj też:
"Okaże się po majówce". Ekspert o możliwych dalszych spadkach zakażeń