Hołownia: Nie mogłem na to patrzeć

Hołownia: Nie mogłem na to patrzeć

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło:PAP / Paweł Supernak
Szymon Hołownia ujawnił, że kilka tygodni temu był gotów złożyć konstruktywne wotum nieufności. Polityk wycofał się jednak z tego pomysłu. – Zobaczyłem, że to chyba jeszcze nie jest ten moment – powiedział w jednym z wywiadów.

Lider Polski 2050 opowiedział o swoich niezrealizowanych planach w rozmowie z Moniką Olejnik na antenie TVN24. Hołownia był "gotów położyć na stole" wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu. Ostatecznie uznał jednak, że nie jest to jeszcze właściwy czas na taki ruch.

– Trzy tygodnie temu byłem gotowy, żeby położyć na stole, bo już po prostu nie mogłem na to patrzeć, zrobić takie sprawdzam, taki test, wyjść z wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności i spróbować stworzyć nową grawitację, rozdać karty na nowo. Zbudować jakąś nową opowieść o sprawczości – mówił polityk.

– Ale zobaczyłem, że to chyba jeszcze nie jest ten moment, że ani jeszcze Gowin nie dojrzał, bo musi się widocznie i w spółkach, i innych miejscach umościć, zanim decyzję ws. swojej przyszłości politycznej podejmie, i nie wiadomo pewnie jakby popękała Lewica w ten czy inny sposób – dodał.

Fundusz Odbudowy

Hołownia szeroko komentował także wtorkową decyzję Sejmu o przyjęciu ustawy dotyczącej ratyfikacji zwiększenia zasobów własnych UE. Za głosowało 290 posłów, przeciw było 33, a 133 wstrzymało się od głosu. Teraz dokument trafi do Senatu. Lider Polski 2050 uważa, że w ciągu miesiąca jaki senatorowie mają na przyjęcie bądź odrzucenie ustawy, będzie możliwe wypracowanie ostatecznego kształtu ustawy wdrożeniowej.

– Teraz powinniśmy rozpocząć zupełnie nowe rozdanie. Teraz jest Senat, miesiąc, który trzeba bardzo dobrze wykorzystać i kiedy już wszyscy powiedzieli swoje i każdy, że tak powiem, zagrał jak potrafił najlepiej, usiąść i wypracować wspólne rozwiązanie – stwierdził polityk.

Gość Moniki Olejnik ocenił także niedawne porozumienie rządu z Lewicą w sprawie Krajowego Planu Odbudowy.

– Źle oceniam ten ruch, dlatego że takich rzeczy nie powinno się robić w pojedynkę. Wiemy dokładnie jaka jest stawka, wiemy że dzisiaj powinien tutaj być budowany wspólny front. Mamy do czynienia z trudnym przeciwnikiem – powiedział Hołownia.

Polityk zdradził także, że Michał Dworczyk, szef KPRM złożył Polsce 2050 propozycję rozmów ws. KPO. Ostatecznie we wtorek koło poselskiej ugrupowania Hołowni poparło Fundusz Obudowy.

– Kiedy w ubiegłym tygodniu zadzwonił do nas minister Dworczyk z propozycją, żebyśmy podjęli takie dwustronne rozmowy miedzy Polską 2050, a PiS ws. wpisana różnych naszych postulatów do KPO, co nam zaoferowano, odpowiedzieliśmy bardzo jasno i konkretnie, chętnie będziemy rozmawiać, ale razem ze wszystkimi siedzącymi przy stole ugrupowaniami z tej strony sceny politycznej – powiedział Hołownia.

Czytaj też:
Hołownia stracił bliską osobę. Zmarła z powodu COVID-19
Czytaj też:
Hołownia: To da nam czas na wypracowanie ponadpolitycznego mechanizmu nadzoru

Źródło: TVN24 / 300polityka
Czytaj także