Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę, że środki tymczasowe nałożone przez TSUE dotyczące sądownictwa są niezgodne z Konstytucją RP. – Traktat o UE w zakresie jakim TSUE nakłada środki tymczasowe odnoszące się do ustroju i właściwości polskich sądów jest niezgodny z art. 2, 7, 8 oraz art. 90 Konstytucji i nie jest objęty zasadami bezpośredniego stosowania – powiedział ogłaszając wyrok sędzia Stanisław Piotrowicz.
Po środowym orzeczniu politycy opozycji natychmiast wszczęli larum o wyprowadzaniu Polski z Unii Europejskiej.
W czwartek z kolei TSUE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.
"Ten proces prowadzi do katastrofy"
Dziś spór na linii Unia Europejska – Polska komentował na antenie TVN24 były prezes Trybunału Konstytucyjnego i były Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Andrzej Zoll.
W ocenie profesora, "bliskim krokiem jest wykluczenie Polski z Unii Europejskiej". – To jest coraz bliższy moment i powinniśmy wszystko zrobić, żeby ten proces przerwać, bo prowadzi do katastrofy – podkreślił. Gość TVN24 podkreślił, że możliwe "wykluczenie nas z Unii jest katastrofą, katastrofą dla Rzeczypospolitej, którą możemy naprawdę porównać z tymi najgorszymi zdarzeniami w historii Rzeczypospolitej".
Andrzej Zoll tłumaczył, że wstępując do Wspólnoty, "zobowiązaliśmy się tym samym do przestrzegania norm obowiązujących w Unii Europejskiej". Jak dodał, w konstytucji "mamy normy, które wyraźnie wskazują na pierwszeństwo prawa unijnego wobec ustaw obowiązujących w Polsce". – W konstytucji jest także artykuł 9 mówiący o tym, że Rzeczpospolita Polska jest zobowiązana do przestrzegana prawa międzynarodowego, które jest obowiązujące także i w obszarze prawa polskiego – dodał.
Czytaj też:
"Ostrzeżenie dla Warszawy". Bruksela: Podporządkujcie się TSUE albo płaćcieCzytaj też:
UE bije się w piersi – euroentuzjaści cichną...