Spór o Izbę Dyscyplinarną. Morawiecki zapowiada reformę

Spór o Izbę Dyscyplinarną. Morawiecki zapowiada reformę

Dodano: 
Mateusz Morawiecki na szczycie UE w Brukseli
Mateusz Morawiecki na szczycie UE w Brukseli Źródło: PAP/EPA / AFP POOL
W ramach Rady Ministrów będziemy mieli nowe pomysły, żeby w ramach KE - nie umniejszając polskiej konstytucji przed prawem europejskim - żeby dokonać reformy sytemu – ogłosił premier Morawiecki.

O kryzys związany z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej pytany był dzisiaj premier Mateusz Morawiecki. – Odpowiadając na to pytanie trzeba wyjść od doktryny prawa europejskiego dot. sytuacji sporów między trybunałami konstytucyjnymi kilku państw europejskich a TSUE. Przeczytałem wiele orzeczeń z dawnych lat - niemieckich, francuskich czy polskich. Pod kierunkiem m.in. Marka Safjana, czy prof. Rzeplińskiego. We wszystkich wyrokach trybunały nie pozostawiły wątpliwości, iż jest nadrzędność prawa krajowego nad prawem europejskim. Nie dziwi to nikogo, kto zajmuję się prawem europejskim. W obszarze wyłącznych praw UE - tutaj stosowana jest nadrzędność prawa unii europejskiego nad krajowym - np. w prawie handlowym – mówił premier.

Szef rządu podkreślił, że dziś jesteśmy w sytuacji, w której należy dokonać przeglądu Izby Dyscyplinarnej. –Ta izba nie spełniła również oczekiwań moich i mojej formacji. Blisko 90 proc. społeczeństwa uważa, że sędziowie byli bezkarni do niedawna. Nie widziałem zmiany względem tego co było wcześniej. Również ta reforma potrzebuje nowej analizy. Ja to zdanie wyczytałem w wypowiedzi Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego. Musimy poszukać rozwiązań, żeby Izba Dyscyplinarna działa, żeby Ci którzy łamią prawo, nie czekali na przedawnienie – mówił.

Zapowiedź reformy

Premier zaznaczył, że 99 proc. Polaków tego oczekuje. – Można przyglądnąć się funkcjonowaniu Izby. Słuszna jest refleksja Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego. Na Radzie Ministrów będziemy zastanawiać się czy nie skorzystać z już istniejących projektów. Widząc to co dziś się dzieje w wymiarze sprawiedliwości można powiedzieć, że chyba to nie satysfakcjonuje nikogo. Mnie na pewno nie satysfakcjonuje. Jak bardzo zasklepione są te środowiska. Jak ciężko tam wpuścić świeże powietrze – mówił premier.

Morawiecki stwierdził, że należy dopuścić kontrolę, monitoring, postępowania dyscyplinujące i audyty. – To nic nowego i nic dziwnego. Sądzę, że w ramach Rady Ministrów będziemy mieli nowe pomysły, tak żeby w ramach KE - nie umniejszając polskiej konstytucji przed prawem europejskim, żeby dokonać reformy sytemu. Reformy, która jest potrzebna. Powinna być wypracowywane w dialogu. Powinniśmy dokonywać tego z sędziami, ich doświadczeniem. Z Pierwszą Prezes SN i ministrem sprawiedliwości. Muszą być spełnione te cele które oczekują obywatele. Czekam na to z ogromną niecierpliwością – mówił.

Kryzys wokół Izby Dyscyplinarnej

Komisja Europejska dała Polsce czas do 16 sierpnia na zastosowanie się do orzeczenia TSUE, nakazującego zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej.

Informację ws. postawionego Polsce ultimatum przekazała we wtorek wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova. Poinformowała ponadto, że jeśli nasz kraj nie dostosuje się do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Komisja wystąpi o nałożenie kar finansowych.

Z kolei szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała na Twitterze, że do polskich władz zostało skierowane pismo ws. środków tymczasowych i niedawnego orzeczenia TSUE.

"Komisja Europejska nie zawaha się skorzystać ze swoich uprawnień wynikających z Traktatów" – zapowiedziała Von der Leyen.

Trybunał w Strasburgu orzekł w czwartek, że Polska naruszyła art. 6 europejskiej konwencji praw człowieka, który gwarantuje prawo do rzetelnego procesu sądowego – podaje "Gazeta Wyborcza".

Zgodnie z konwencją każdy ma prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd "ustanowiony ustawą". – Takim sądem nie jest Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego – orzekł jednogłośnie siedmioosobowy skład ETPC. Według instytucji, Izba Dyscyplinarna została powołana w sposób niezgodny z prawem, dlatego jej decyzje odbierają obywatelom prawo do sprawiedliwego procesu sądowego.

Czytaj też:
"Ostatnie kilka lat to okres wielkiej próby". Ważny komunikat prezesa Izby Dyscyplinarnej
Czytaj też:
ETPC: Polski Trybunał Konstytucyjny próbował "ubezwłasnowolnić" Sąd Najwyższy

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także