Ekspert z Uniwersytetu Warszawskiego komentował w Polskim Radiu 24 obecną sytuację w Platformie Obywatelskiej. Po powrocie Donalda Tuska do krajowej polityki i objęciu szefostwa PO, które było możliwe dzięki rezygnacji Borysa Budki, Ewy Kopacz i Bartosza Arłukowicza z zajmowanych przez nich stanowisk, w Platformie Obywatelskiej doszło do kolejnych personalnych przetasowań.
Z funkcji szefa klubu Koalicji Obywatelskiej zrezygnował Cezary Tomczyk, a jego miejsce zajął Borys Budka. Zmiany zostały przeprowadzone na życzenie Donalda Tuska. Zdaniem prof. Chwedoruka jest to normlany proces konsolidowania władzy przez powracającego lidera.
– Pierwszym krokiem Donalda Tuska, tak, jak każdego polityka w analogicznej sytuacji powrotu do polityki krajowej, jest konsolidacja najwierniejszych – stwierdził ekspert.
– Dawny krąg zwolenników Donalda Tuska w PO przeszedł różne koleje losu od czasu jego wyjazdu do Brukseli, niektórzy znaleźli się nawet poza PO i startowali z innych list – dodał.
Tusk nie wygra wyborów?
Zdaniem politologa, zdyscyplinowana i oddana liderowi partia może przyczynić się do dobrego wyborczego wyniku, ale nie zapewni zwycięstwa. Elektorat musi otrzymać nową jakość. Prof. Chwedrouk wskazuje na Trzaskowskiego, który do niedawna był uważany za nadzieję opozycji.
– Rafał Trzaskowski, ze względu na swój wynik w wyborach prezydenckich, z perspektywy opozycji jest główną nadzieją na przywódcę, ale w tym wypadku perspektywa całej opozycji, wszystkich ugrupowań interes Donalda Tuska nie idą w parze – stwierdził ekspert.
Politolog wskazuje, że prezydent Warszawy zakłada także scenariusz, w którym Tusk zawodzi pokładane w nim nadzieję. Mają o tym świadczyć jego słowa o "pełnej odpowiedzialności" byłego premiera za partię.
– Pełna odpowiedzialność oznacza także bardzo daleko idące skutki w sytuacji, w której założonych celów się nie zrealizuje – ocenił.
Czytaj też:
Prof. Chwedoruk: Platforma mogła nie wychodzić z pieczary, zgotowała sobie kryzysCzytaj też:
Prof. Chwedoruk: Superliga zabije średniaków. To triumf totalnej globalizacji