Olejnik nie wiedziała, co powiedzieć. Sikorski na żywo obrażał Kukiza

Olejnik nie wiedziała, co powiedzieć. Sikorski na żywo obrażał Kukiza

Dodano: 
Europoseł Radosław Sikorski podczas konferencji prasowej w siedzibie OSK w Warszawie
Europoseł Radosław Sikorski podczas konferencji prasowej w siedzibie OSK w Warszawie Źródło:PAP / Leszek Szymański
Radosław Sikorski w mocnych słowach skomentował głosowanie Pawła Kukiza ws. lex TVN. Olejnik była wyraźnie skonsternowana.

Gościem środowego programu "Kropka nad i" Moniki Olejnik w TVN 24 był Radosław Sikorski. Polityk miał okazję na żywo odnosić się do tego, co działo się w Sejmie. Nie przebierając w słowach, obraził na wizji Pawła Kukiza. Po jego słowach Monika Olejnik przez chwilę milczała, po czym uznała, że najlepszym rozwiązaniem będzie przejście do kolejnego pytania.

Sikorski: Albo jest kompletnym durniem, albo sprzedajną szmatą

Podczas rozmowy w studiu, w tle pojawiały się obrazki z Sejmu. W pewnym momencie operator zrobił zbliżenie na Pawła Kukiza. Dziennikarka prowadząca program postanowiła wykorzystać to i nawiązać do jego stanowiska ws. tzw. lex TVN, które wcześniej polityk zamieścił na Facebooku.

– Widzę teraz na ekranie Pawła Kukiza. Paweł Kukiz napisał, że to jest właśnie bardzo dobry moment na repolonizację mediów i też się obawia tego, żeby np. Kolumbijczycy nie zajęli mediów – powiedziała Olejnik.

Wyraźnie nie spodziewała się jednak tak ostrej reakcji swojego gościa. Były szef MSZ nie szczędził Kukizowi mocnych słów.

– Paweł Kukiz jest albo kompletnym durniem, który nie rozumie, co się dzieje, albo sprzedajną szmatą – stwierdził Sikorski.

Skonsternowana Olejnik chwilę odczekała, zanim zabrała głos, ale nie skomentowała słów europosła i przeszła do kolejnego pytania.

Glosowanie w Sejmie

W środę wieczorem Sejm przyjął ustawę medialną z poprawkami. Wcześniej izba odrzuciła wniosek złożony przez opozycję, która chciała odrzucenia noweli w całości. Według opozycji, przepisy uderzają w wolność słowa i ograniczają niezależność mediów.

Przypomnijmy, że głównym założeniem noweli jest zakaz działania mediów, których kapitał właścicielski jest ulokowany poza Europejskim Obszarem Gospodarczym. Ustawa bywa określana mianem "lex TVN", gdyż to właśnie ta stacja należy do amerykańskiego koncernu Discovery. Dlatego też dziennikarze TVN oraz politycy opozycji mówią o"ataku na wolność słowa".

Czytaj też:
Sośnierz: Jakbym wpadł do klatki z pawianami, jak durnie
Czytaj też:
Atak na posła przed Sejmem. Reaguje premier Morawiecki

Źródło: TVN24
Czytaj także