Ziemkiewicz: Skorzystałby PiS i Konfederacja, ale najbardziej zyskałaby Polska

Ziemkiewicz: Skorzystałby PiS i Konfederacja, ale najbardziej zyskałaby Polska

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz
Rafał Ziemkiewicz Źródło: YouTube / Rafał Ziemkiewicz
Jeżeli PiS-owi zależy na utrzymaniu Witek na stanowisku marszałek Sejmu, to niech poprze pomysł Konfederacji – mówi Rafał Ziemkiewicz.

Formacje opozycyjne prowadzą rozmowy w sprawie odwołania Elżbiety Witek i wyłonienia wspólnego kandydata na stanowisko marszałka Sejmu. To pokłosie reasumpcji sejmowego głosowania ws. odroczenia obrad 11 sierpnia, w dniu głosowania tzw. lex TVN. W tym zakresie konieczne jest jednak szerokie porozumienie od Lewicy aż po Konfederację.

Wobec tego Konfederacja postawiła reszcie opozycji warunki, które musiałyby zostać spełnione, by wniosek Lewicy o odwołanie Witek spotkał się z poparciem jego ugrupowania.

Ultimatum Konfederacji ws. Witek

"Krytycznie oceniamy działalność marsz. Witek, m. in. »mrożenie« ważnych ustaw. Dlatego naszym warunkiem jest pisemne zobowiązanie wszystkich, którzy chcą ją odwołać, że poprą ustawę Stop segregacji sanitarnej oraz zablokują Nowy Ład. To są istotne sprawy - nie dzielenie stołków" – zadeklarował w imieniu formacji jeden z liderów Robert Winnicki.

"Równoczesny atak ze strony sympatyków rządu jak i lewicowej opozycji totalnej utwierdza mnie w słuszności naszego stanowiska" – zaznaczył prezes Ruchu Narodowego. Na tę propozycję zareagował europoseł Radosław Sikorski, twierdząc, że jest ona „nie fair”.

Ziemkiewicz: Niech PiS poprze „Stop segregacji sanitarnej”

W najnowszym videoblogu do postawionego opozycji przez Konfederację ultimatum odniósł się Rafał Ziemkiewicz. Publicysta "Do Rzeczy" ocenił, że taka sama propozycja w zakresie zakazu segregacji sanitarnej, powinna zostać złożona PiS-owi.

– Głosy Konfederacji dawałyby gwarancję, że Elżbieta Witek przetrwa. Jeżeli więc PiS-owi na tym zależy, to niech poprze pomysł Konfederacji zakazu segregacji sanitarnej i niech to otwarcie obie strony ogłoszą. […] To dałoby Konfederacji punkty w oczach społeczeństwa, a PiS-owi pozwoliłoby się wycofać ze ślepej ulicy, w którą się wmanewrował, bezmyślnie naśladując locdkownowe pomysły Zachodu – powiedział Ziemkiewicz.

– Te pomysły i tak do niczego nie prowadzą. Nic z nich nie będzie, poza skłócaniem się ze społeczeństwem. Zamiast miotać gromy na biednych ludzi i tłumaczyć im, że są ciemni i tępi, bo powinni wierzyć naukowcom, a konkretnie dwóm naukowcom – Simonowi i Horbanowi, to powinni powiedzieć, że chcieliśmy was wszystkich zaszczepić, ale trudno, taka jest sytuacja, ustępujemy. Jak się nie szczepicie to wasz problem – mówił w nagraniu publicysta.

Ziemkiewicz podkreślił, że polityka polega na targowaniu się, byleby odbywało się to jawnie. – Nie targujcie się o stołki, tylko, jak politycy powinni, o rozwiązania systemowe – apelował.

– Jestem głęboko przekonany, że skoro opozycja jest tak bezmyślna, to gdyby PiS zaczął pracować nad ratowaniem sejmowej większości targując się z Konfederacją, zawierając pojedyncze deale, to obie strony mógłby na tym zyskać i co najważniejsze bardzo mogłaby na tym zyskać Polska – podsumował.

Czytaj też:
Ziemkiewicz: Kukiz nie ma teraz wyjścia
Czytaj też:
Bosak: Nie wpisujemy się w ten rozwrzeszczany chór
Czytaj też:
"Co to są za porównania?!". Ostre spięcie Dworczyka z dziennikarzem

Źródło: YouTube Rafał Ziemkiewicz
Czytaj także