Program "W kontrze" – prowadzony przez Magdalenę Ogórek i Jarosława Jakimowicza – jest emitowany na antenie TVP Info. W ostatnim wydaniu wiele czasu poświęcono tematowi hejtu w życiu publicznym.
– Ten hejt na Pawła Kukiza, i muszę to z przykrością stwierdzić, nakręciła telewizja komercyjna w sposób straszny. Ci, którzy mieli, mają cały czas te frazesy o miłości na ustach, nakręcili po prostu taką machinę hejtu, że to się w głowie nie mieści – stwierdziła Ogórek, donosząc się do fali ostrej krytyki, jaka spadła na lidera Kukiz'15 po tym, jak poparł "lex TVN".
Jarosław Jakimowicz odparł (nawiązując do hasła reklamowego stacji TVN24): – Wiesz, jak to się nazywa? Cała prawda, całą dobę, wolne media.
Apel do dziennikarzy TVN
Dalej Magdalena Ogórek zwróciła się wprost do pracowników TVN24. Prowadząca "W kontrze" stwierdziła, że to TVN zachowuje się agresywnie, a dziennikarze urządzają regularne nagonki na dziennikarzy TVP i wykonywane przez nich materiały. Dodała, że obopólna niechęć zaczęła się od nazywania TVP "telewizją reżimową".
– To, co się dzieje od roku, to jest szczucie na nas, gdzie my wykonujemy tak samo pracę jak wy, szanowni koledzy z TVN24. I tak samo jak komuś, być może, nie odpowiada nasza praca, tak komuś nie odpowiada wasza. Tylko trzeba to szanować. Wy macie swoich widzów, my pewnie mamy swoich, natomiast szczucie i takie cały czas podbijanie nienawiści w stosunku do nas – mówiłóą dziennikarka TVP Info.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu przed siedzibą stacji przy Placu Powstańców Warszawskich, Ogórek została zaatakowana przez grupę przeciwników obecnej władzy.
Czytaj też:
"Nigdy nie zapomnimy". Morawiecki o rocznicy ataku na World Trade CenterCzytaj też:
Ekspert: Polska zatęskni za Merkel