Kidawę-Błońską zapytano, jaki jest stosunek PO do Kościoła

Kidawę-Błońską zapytano, jaki jest stosunek PO do Kościoła

Dodano: 
Małgorzata Kidawa-Błońska
Małgorzata Kidawa-Błońska Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Większość członków PO to osoby wierzące, ale wiara to jedno, a nazywanie po imieniu złych rzeczy to drugie – powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.

W poniedziałek w radiowej Trójce wicemarszałek Sejmu z PO Małgorzata Kidawa-Błońska była pytana, jaki jest stosunek Platformy Obywatelskiej do Kościoła katolickiego. Tłumaczyła, że większość członków PO to osoby wierzące, które uczestniczą w życiu Kościoła.

– Ale wiara, uczestnictwo w życiu Kościoła to jedno, a nazywanie po imieniu rzeczy, które źle się dzieją, to jest drugie. Osoba wierząca nie można zamykać oczu na nieprawidłowości. Czynny katolik musi się tak zachowywać – przekonywała.

"Zawsze byliśmy partią środka"

Dopytywana, czy w kontekście wystąpienia Donalda Tuska na konwencji Platformy Obywatelskiej coś się zmienia, jeśli chodzi o stosunek PO do Kościoła, Kidawa-Błońska zaprzeczyła.

– Zawsze tacy byliśmy, zawsze byliśmy partią środka. Nie można odciąć się od korzeni, nie można odciąć się od własnej tożsamości, ale trzeba mówić prawdę, a prawdy w naszym życiu społecznym ostatnio jest za mało – ocenia. – My, jako osoby wierzące, musimy tej prawdy wymagać jak najwięcej – dodała.

Kidawa-Błońska o Nitrasie: Niezręczna wypowiedź

Zapytana o słowa posła PO Sławomira Nitrasa o "opiłowywaniu katolików" Kidawa-Błońska odpowiedziała, że "to była bardzo niezręczna wypowiedź naszego kolegi". Jednocześnie stwierdziła, że "to było tylko jedno zdanie". – Trzeba patrzeć nie na jedno zdanie wyjęte z dłuższej wypowiedzi – powiedziała.

Podczas debaty w czasie spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie Nitras powiedział o katolikach: – Musimy was opiłować z pewnych przywilejów, dlatego że jeżeli nie, to znowu podniesiecie głowę.

Czytaj też:
Prof. Kucharczyk: Scenariusz podany przez Nitrasa jest niestety możliwy

Źródło: Polskie Radio Program 3
Czytaj także