W połowie czerwca tego roku Polska oraz kilka innych państw UE stały się celem cyberataku ze strony Rosji. Wicepremier i przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych Jarosław Kaczyński, po zapoznaniu się z informacjami przedstawionymi przez ABW i SKW, poinformował wtedy, że najważniejsi polscy urzędnicy, ministrowie, posłowie różnych opcji politycznych byli przedmiotem ataku cybernetycznego ze strony Kremla.
W następstwie ataku, w środę 16 czerwca odbyło się się niejawne posiedzenie Sejmu dotyczące tego incydentu. Z nieoficjalnych ustaleń mediów wynikało, że rządzący mieli podczas tych obrad przekazać wszystkim posłom wiadomości o źródle cyberataków. Strona rządowa miała również przedstawić przygotowywany od kilku miesięcy projekt nowej ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, której szczegóły mają być omawiane w Sejmie.
Cyberataki. Reaguje UE
W piątek 24 września Unia Europejska wydała oficjalny komunikat, w którym wskazała Rosję jako źródło czerwcowych ataków. Działania tego typu uznano za "niedopuszczalne".
"Niektóre państwa członkowskie UE odnotowały złośliwe działania cybernetyczne, wspólnie określane jako akcja "Ghostwriter" i powiązały je z państwem rosyjskim. Takie działania są niedopuszczalne, ponieważ zagrażają naszej integralności i bezpieczeństwu, demokratycznym wartościom i zasadom oraz podstawowemu funkcjonowaniu naszych demokracji" – czytamy w oświadczeniu.
W dokumencie podkreślono, że cyberataki są sprzeczne z przyjętymi przez państwa członkowskie ONZ normami odpowiedzialnego zachowania państw w cyberprzestrzeni. Ataki hakerskie umożliwiają także dezinformację oraz manipulowanie przekazami medialnymi.
"Unia Europejska i jej państwa członkowskie zdecydowanie potępiają te złośliwe działania cybernetyczne, które powinny być natychmiast zakończone przez zaangażowane w nie podmioty. Wzywamy Federację Rosyjską do przestrzegania norm odpowiedzialnego zachowania państwa w cyberprzestrzeni" – napisano w dokumencie.
Unia Europejska zapowiedziała, że będzie wracać tej kwestii na kolejnych posiedzeniach i rozważy podjęcie dalszych kroków.
Jabłoński: Bardzo ważna deklaracja
Do unijnej deklaracji odniósł się wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Polityk podkreślił, że jest ona bardzo ważna z polskiego punktu widzenia.
"Bardzo ważna deklaracja: UE solidarna z Polską i innymi państwami – ofiarami cyberataków z Rosji. Odporność w cyberprzestrzeni jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa, nie ma dziś w UE kraju który tego nie rozumie. Warto o tym pamiętać – także w wewn. dyskusjach i sporach" – napisał Jabłoński na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Biden: Cyberataki mogą doprowadzić do prawdziwej wojnyCzytaj też:
"Wszyscy powinniśmy sobie zdawać z tego sprawę". Premier o atakach hakerskich