Horała ostrzega: Mamy do czynienia z pełzającym rokoszem części środowiska sędziowskiego

Horała ostrzega: Mamy do czynienia z pełzającym rokoszem części środowiska sędziowskiego

Dodano: 
Wiceminister infrastruktury Marcin Horała podczas konferencji prasowej
Wiceminister infrastruktury Marcin Horała podczas konferencji prasowej Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Wiceminister infrastruktury Marcin Horała ocenił, że "pełzający rokosz części środowiska sędziowskiego" na dłuższą metę grozi anarchizacją i naruszeniem porządku prawnego w Polsce.

W środę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że przeniesienie sędziego bez jego zgody do innego sądu lub między dwoma wydziałami tego samego sądu może naruszać zasady nieusuwalności i niezawisłości sędziów – wynika ze środowego wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

"Postanowienie, na mocy którego organ orzekający w ostatniej instancji i w składzie jednego sędziego odrzucił odwołanie sędziego przeniesionego wbrew jego woli, należy uznać na niebyłe, jeżeli powołanie owego sędziego orzekającego jednoosobowo nastąpiło z rażącym naruszeniem podstawowych norm dotyczących ustroju i funkcjonowania rozpatrywanego systemu sądownictwa" – ocenił unijny Trybunał.

Zdaniem wiceministra infrastruktury Macina Horały orzeczenie TSUE jest wątpliwie umocowane w prawie.

Tam gdzie oddaliśmy kompetencje na rzecz instytucji europejskich, te kompetencje mają, a tam, gdzie nie oddaliśmy, jak w zakresie organizacji sądów, kompetencji nie mają – stwierdził. – W polityce pewne organy chcą mieć więcej kompetencji i prawem kaduka chcą je sobie uzurpować – dodał gość Programu 1 Polskiego Radia.

Polityk wskazał na absurd decyzji unijnego trybunału. Do roku 2017 prezes SN mógł dowolnie przenosić sędziów, wtedy to ich niezawisłości nie naruszało, a gdy to zostało ograniczone i jest katalog przypadków, w których można przenieść sędziego, to tę niezawisłość narusza – powiedział.

Pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego podkreślił, że jedynym organem powołanym do oceny zgodności ustaw z konstytucją jest Trybunał Konstytucyjny. Zaznaczył jednak, że coraz większym problemem jest działalność części środowiska sędziowskiego w Polsce.

Mamy do czynienia z pełzającym rokoszem części środowiska sędziowskiego, (...) jest pewna grupa, która zaczęła nie uznawać obowiązującego w Polsce prawa, orzekać wg swojego uważania i jak im się nie podoba inny sędzia, to przyjmują, że wyrok, który wydał ma wady. Taka sytuacja na dłuższą metę grozi anarchizacją i naruszaniem porządku prawnego – ocenił.

Czytaj też:
"Nie pozwolimy państwa demolować". Terlecki komentuje wyrok TSUE
Czytaj też:
"Można się spodziewać następnego idiotycznego orzeczenia". Złotowski o wyroku TSUE
Czytaj też:
Ostre spięcie Giertycha z Kowalskim. "Konsekwencje są niewyobrażalne", "To się wam nie uda!"

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także