Ziobro napisał list do Tuska. Przypomniał mu niewygodny wyrok Rzeplińskiego

Ziobro napisał list do Tuska. Przypomniał mu niewygodny wyrok Rzeplińskiego

Dodano: 
Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro Źródło: PAP / Mateusz Marek
W piśmie minister sprawiedliwości przywołuje wyrok byłego prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego dot. wyższości konstytucji RP nad prawem unijnym.

– Chciałbym wysłać panu Donaldowi Tuskowi taki krótki list do Brukseli, do miejsca jego pracy, w którym przypomnę mu, odwołując się do konkretnych dokumentów, kserokopii stanowisk zajmowanych przed liderów PO w Sejmie, np. 26 lipca 2010 roku, to jest kserokopia dokumentu stanowiska sędzi Rzeczypospolitej Polskiej podpisanego przez pana nie Marka Kuchcińskiego, tylko Grzegorza Schetynę. Grzegorz Schetyna był wówczas marszałkiem Sejmu z namaszczenia pana Donalda Tuska jako lidera PO – mówił na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

– Otóż w tym stanowisku pan Grzegorz Schetyna w imieniu większości rządowej odnosił się do sporu, decyzji jaka miała być rozstrzygnięta przed TK, na czele którego stał nie kto inny jak pan prezes Rzepliński jeśli mnie pamięć nie myli. Profesor Rzepliński, bliski współpracownik, przyjaciel PO – mówił Ziobro.

Szef Solidarnej Polski podkreślił, że wówczas Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem prof. Rzeplińskiego wprost mówił o wyższości polskiej ustawy zasadniczej nad prawem unijnym.

– W tym stanowisku w imieniu większości PO-PSL pan Grzegorz Schetyna między innymi napisał, cytuję: Sejm podziela prezentowany w piśmiennictwie pogląd, że nie istnieje inny sposób pogodzenia jednoznacznej tezy TK wyrażonej w cytowanej sprawie o sygnaturze K 18/04 o najwyższej mocy tezy o najwyższej mocy konstytucji w systemie obowiązującego prawa z zasadą pierwszeństwa prawa unijnego. Nie istnieje inny sposób pogodzenia tezy o najwyższej mocy konstytucji w systemie obowiązującego prawa z zasadą pierwszeństwa prawa unijnego, niż przyjęcie, że zasada ta uwzględnia istniejące granice kompetencji Unii Europejskiej, a ostateczną decyzję o tym czy te granice zostały przekroczone, pozostawia Trybunałowi Konstytucyjnego – mówił Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej.

Minister jednocześnie zapowiedział, że napisze również list do szefowej KE Ursuli von der Leyen, w którym odwoła się do wyroków wydawanych przez niemiecki TK.

Prawo polskie przed unijnym

Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek o wyższości polskiej konstytucji nad prawem unijnym. TK uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z konstytucją. Wyrok zapadł w odpowiedzi na wniosek skierowany w marcu przez premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie zbadania zgodności z konstytucją niektórych przepisów Traktatu o UE.

Na decyzję TK zareagowała Komisja Europejska. W wydanym oświadczeniu wyraziła "poważne obawy" związane z orzeczeniem polskich sędziów. KE stwierdziła także, że "nie zawaha się skorzystać z uprawnień przysługujących jej na mocy Traktatów, w celu ochrony jednolitego stosowania prawa Unii i jego integralności".

Politycy Zjednoczonej Prawicy przyjęli orzeczenie TK z zadowoleniem. Wielu podkreśliło, że polski trybunał poszedł drogą kilku swoich zagranicznych odpowiedników. Z kolei opozycja wskazuje, że decyzja sędziów to pierwszy krok do polexitu.

Czytaj też:
Szydło odpowiada von der Leyen: Jako niemiecki polityk z pewnością Pani to dostrzeże
Czytaj też:
Rezolucja Senatu o miejscu Polski w Unii Europejskiej

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także