Siemoniak o wydatkach na obronność: Decyzje dla doraźnej propagandy

Siemoniak o wydatkach na obronność: Decyzje dla doraźnej propagandy

Dodano: 
Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący PO
Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący PO Źródło: PAP / Rafał Guz
Ostatnie sześć lat to jest obniżenie zdolności obronnych Polski – mówił w Sejmie Tomasz Siemoniak.

Tomasz Siemoniak oceniał w Sejmie stan obronności Polski. Nie szczędził słów krytyki pod adresem rządu.

– Ostatnie sześć lat to jest obniżenie zdolności obronnych Polski. Te wielkie wydatki nie przełożyły się na wzrost zdolności obronnych. To jest taka podstawowa kategoria, którą można mierzyć czy jest lepiej, czy jest gorzej. Żaden program modernizacyjny nie został w tym czasie ani rozpoczęty, ani zakończony – podkreślał polityk opozycji.

Siemoniak: Decyzje tylko dla doraźnej propagandy

– Decyzje o zakupie samolotów F-35 i ostatnio czołgów czołgów Abrams, które będą rzutowały na budżet MON co najmniej 40 mld zł, a które, jak zresztą pokazują maile, chyba są prawdziwe, bo widać bardzo merytoryczne analizy w prywatnych skrzynkach na temat modernizacji armii, również wśród państwa widać budzi to ogromne wątpliwości i widać, że te decyzje podejmowane są tylko dla doraźnej propagandy, nie wiem, uzyskania wizyty w USA, a nie na podstawie głębokich analiz – oceniał Siemoniak w Sejmie.

Czołgi Abrams wkrótce w Polsce?

Mariusz Błaszczak podczas ostatniej wizyty w Waszyngtonie spotkał się z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem.

– Mogę powiedzieć, że sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych też, kiedy rozmawialiśmy, wychodząc z budynku, powiedział, że cieszy się z tego, że rozmowa miała charakter konkretny. Rozmawialiśmy o współpracy, o zacieśnieniu relacji obronnych polsko-amerykańskich, o wyposażeniu wojska polskiego w nowoczesny sprzęt – relacjonował Błaszczak

Jak poinformował minister Błaszczak, z punktu widzenia sekretarza obrony USA "wyposażenie wojska polskiego w czołgi Abrams jest jak najbardziej zasadne". – Buduje interoperacyjność między siłami amerykańskimi i siłami polskimi – zaznaczył szef MON.

Według szczegółów, które przekazał, pod koniec października do Polski ma przyjechać sekretarz wojsk lądowych USA, po to, by omówić szczegóły zakupu czołgów Abrams.

Czytaj też:
"Budżet na sterydach". Gowin: 500 stron koncertu życzeń orkiestry populizmu
Czytaj też:
"Rozum im się wyłącza. Trzeba bronić demokracji". Mocne słowa Bosaka w Sejmie

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także